Konferencja truskawkowa w Jasieńcu za nami

21 stycznia 2017 r. konferencję z bogatym programem merytorycznym przygotowało po raz kolejny Stowarzyszenie Plantatorów Truskawek (SPT) wraz z firmą Agrosimex i innymi partnerami-dostawcami środków do produkcji ogrodniczej. Wśród podejmowanych tematów cieszących się dużym zainteresowaniem były choroby truskawki i jakość sadzonek.


Prezes Stowarzyszenia Plantatorów Truskawek,  Janusz Andziak, witając gości jasienieckiej konferencji stwierdził, że w miarę zwiększania się areału uprawy truskawki i wprowadzania nowych technologii, problemów zamiast ubywać, przybywa. Dlatego też członkowie SPT w porozumieniu z plantatorami ustalają, co jest dla nich ważne i na te pytania próbują odpowiadać podczas dorocznych spotkań w Jasieńcu.

Jak dodał Janusz Miecznik, reprezentujący Agrosimex: – w tej małej gminie jest wielu plantatorów truskawki i to przede wszystkim dla nich organizowane są przedsezonowe spotkanie. Widzimy, że jest duże zainteresowanie nowymi technologiami, środkami do produkcji, nowymi rejestracjami. Dużo pytań i niepewności budzi temat zatrudniania pracowników z zagranicy. Tematykę tegorocznej konferencji dobraliśmy tak, aby razem rozwiązać narastające problemy.

 

 

Coraz więcej chorób truskawki

Karolina Felczak, doradca sadowniczy Agrosimex, przedstawiła najważniejsze problemy związane z występowaniem chorób grzybowych i bakteryjnych na plantacjach truskawki. Jej zdaniem, aby wiedzieć w jaki sposób można prowadzić ochronę plantacji, ważne jest przede wszystkim dobre rozpoznanie problemów. Główne patogeny-sprawcy chorób na plantacjach to Botrytis cinerea odpowiedzialny za szarą pleśń, a także patogeny powodujące mączniaka oraz białą i czerwoną plamistość liści. Choroby te wymagają co roku zwalczania.

Spośród chorób systemu korzeniowego najważniejsze i najczęściej występujące na plantacjach produkcyjnych to te powodowane przez następujące patogeny: Verticilium dahlie (werticilioza truskawki), Colletotrichum acutatum (antraknoza truskawki), Phytophthora cactorum (zgnilizna korony truskawki), Phytophthora fragariae var. fragariae (czerwona zgnilizna korzeni truskawki) oraz Fusarium spp. – sprawca fuzaryjnego więdnięcia truskawek. – Dużym i rosnącym w wielu rejonach zagrożeniem jest P. cactorum – patogen powodujący dwie choroby: zgniliznę korony truskawki i skórzastą zgnilizna owoców. Na plantacji produkcyjnej może się uaktywnić nawet po kilku latach od jej założenia.

 

– Dobrze nawożone rośliny mogą być bardziej podatne na wnikanie zarodników grzybów. Coraz częściej w ostatnich latach ujawnia się w nasadzeniach problem fuzaryjnego więdnięcia truskawek – patogen często bywa zawlekany ze szkółki, a nie ma jak dotąd zarejestrowanych środków do ochrony przed nim na plantacjach produkcyjnych. W celu ograniczenia ryzyka infekcji można stosować nawozy o działaniu biostymulującym i wzmacniającym odporność roślin – przekazywała K. Felczak.

 

Najlepsze efekty w zwalczaniu chorób systemu korzeniowego przynosi połączenie różnych metod ochrony. Podstawą jest pozyskiwanie sadzonek z dobrego źródła, odpowiednie zmianowanie, sadzenie odmian odpornych (jeśli takie istnieją) lub tolerancyjne na choroby stanowiące problem. Ważne jest ściółkowanie plantacji, zrównoważone nawożenie NPK, a także częste wykonywanie lustracji plantacji na obecność objawów chorobowych. Przed założeniem plantacji można stosować doglebowo preparaty mające na celu odkażenie stanowiska, np. Basamid 97 GR w dawce 500 kg/ha, a także poprawić zasobność i żyzność gleby produktami takimi, jak np. Rosahumus i Delsol.

 

W przypadku chorób liści i owoców warto wcześniej przemyśleć strategię ochrony od wiosny, aby nie mieć problemu z jakością plonu na krótko przed zbiorem, gdyż wówczas na ochronę jest za późno.

 

W przypadku mączniaka prawdziwego dobór fungicydów jest dość duży – przed kwitnieniem można wykorzystać: Armicarb SP (3kg/ha), Discus 500 WG (0,3 kg/ha), Luna Sensation 500 SC (0,8 l/ha), Nimrod 250 EC (1,0 l/ha), Topas 100 EC (0,5 l/ha), Topsin M 500 SC (1,5 l/ha), Vaxiplant SL (1,0 l/ha), Zato 50 WG (0,25 kg/ha). Pomocniczo można stosować nawozy zawierające miedź – Cuproflox czy Fosfiron.

 

Co roku problemem na większości plantacji jest szara pleśń. W przypadku tej choroby najważniejszy moment ochrony to kwitnienie. Z listy środków o działaniu powierzchniowym w rejestrze są: Grisu 500 SC (1,5 l/ha), Iprodione 500 SC(1,5 l/ha), Captan 80 WG (1,9 kg/ha), Merpan 80 WG (1,9 kg/ha), Thiram Granuflo 80 WG (4,0 kg/ha), Sadoplon 75 WP (4,0 kg/ha), Pomarsol Forte 80 WG (4,0 kg/ha). K. Felczak wśród zarejestrowanych na bieżący sezon środków interwencyjnych polecała: Frupica 440 SC (0,7 l/ha), Luna Sensation 500 SC (0,8 l/ha), Mythos 300 SC (2,5 l/ha), Signum 33 WG(1,8 kg/ha), Topsin M 500 SC (1,5 l/ha), Vaxiplant SL (1 l/ha), Yamato 303 SE (1,2-1,5 l/ha). Do rotacji „typowych” fungicydów lub gdy presja patogenu jest niska, można wykorzystać także preparaty biologiczne (Polyversum WP 0,1 kg/ha, Serenade ASO 8,0 l/ha) oraz dodatkowo takie produkty, jak Fosfiron czy Viflo.

 

Jakość sadzonek

Ten temat omówiła Dorota Łabanowska-Bury (fot. 4), redaktor Plantpressu. Prelegentka zwróciła uwagę na szereg aspektów związanych z zakładaniem nowych nasadzeń, m.in. odkażaniem gleby i stosowaniem odpowiednich przedplonów (np. gryka, gorczyca biała, które ograniczają pędraki) oraz z jakością sadzonek pozyskiwanych ze szkółek. Tylko materiał pochodzący z pewnego źródła daje gwarancję powodzenia plantacji i wysokich plonów. Warto mieć pewność, że kupowane rośliny są zdrowe i wolne od szkodników (można odwiedzić szkółkę jeszcze w trakcie wegetacji i ocenić zdrowotność matecznika – po uzgodnieniu tego zamiaru ze szkółkarzem). Walka z niektórymi szkodnikami zawleczonymi na plantację produkcyjną, m.in. z roztoczem truskawkowcem czy przędziorkiem jest trudna, albo nawet niemożliwa ze względu na brak dostępnych skutecznych akarycydów. Z chorób w ostatnim sezonie największe straty wynikają z obecności na roślinach patogenów wywołujących werticiliozę i fuzariozę. Niestety nie ma możliwości skutecznego zwalczania tych chorób na plantacjach owocujących. Można odkażać stanowisko pod plantację stosując takie środki, jak Basamid 97 GR czy z pomocą specjalistów środka – Nemasol 510 SL. W praktyce sprawdza się także nawóz Perlka w dawce 0,8-1,0 t/ha, z tym że ilość wnoszonego z nawozem azotu należy uwzględnić w programie nawożenie roślin NPK.

 

Duże szkody w jagodnikach powodują także pędraki i drutowce uszkadzające korzenie. Żerując w strefie korzeniowej roślin powodują gwałtowne więdnięcie i zamieranie roślin. Dziś nie ma produktów do stosowania na plantacji, które ograniczyłyby problem (w przeszłości można było stosować chloropiryfos). Przed sadzeniem truskawek konieczna jest kontrola gleby i gdy zostaną stwierdzone w niej szkodniki – wykonanie zabiegów mechanicznych (orka, talerzówka), aby ograniczyć ich populację. Dodatkowo w badaniach IO i zagranicznych dobrze sprawdza się wprowadzanie do gleby nicieni i grzybów patogenicznych, które redukują pędraki – metoda ta jest dość kosztowna i lepsze efekty można uzyskać na nawadnianej uprawie niż tam, gdzie uprawa nie jest nawadniana. Produkty zwierające nicienie Heterorhabditis to NEMASYS G oraz LARVANEM.

 

Skąd brać ręce do pracy?

Na to pytanie próbował odpowiedzieć Mirosław Maliszewski ze ZSRP. Jego zdaniem, bez pomocy pracowników z Ukrainy nie uda się utrzymać polskiej produkcji na dotychczasowym, wysokim poziomie. Już niebawem pod obrady sejmu ma wejść nowa ustawa o zatrudnieniu. Jak informował prelegent, ZSRP będzie do tej ustawy zgłaszać szereg poprawek, aby na prostych zasadach można było pozyskiwać pracowników, np. z Ukrainy. Trzeba umożliwić im pracę na terenie Polski na podstawie prostych i przejrzystych umów. Chodzi o to, aby zatrudniający nie był narażony na kary za nielegalne zatrudnianie pracowników, zważając na fakt, że wielkość kary została dziś podniesiona z 30 tys. na aż 300 tys. zł. Kolejna propozycja to także próba uzyskania dofinansowanie do jednego miejsca pracy w gospodarstwie. Co przyniesie przyszłość? Już niebawem opublikujemy wnioski z obrad dotyczących tej problematyki, które odbyły się podczas „Jagodowych Trendów” w Kraśniku.

DŁ-B

fot. D. Łabanowska-Bury

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here