Prognozy na najbliższe noce nie nastrajają pozytywnie polskich, ale też i włoskich sadowników. W Polsce najbardziej martwią się plantatorzy truskawek, borówki amerykańskiej i czereśni. Sadownicy w południowym Tyrolu także obawiają się szkód, które mogą nastąpić w ciągu najbliższych nocy, bo tam wegetacja jest bardziej posunięta.
Włoskie portale branżowe ostrzegają sadowników przed spadkami temperatur w ciągu najbliższych nocy. Prognoza pogody dla Bolzano mówi o spadku temperatury w nocy
z poniedziałku na wtorek nawet do -7 stopni Celsjusza. Należy zaznaczyć, że to miasto jest położone na 262 m n.p.m. Czym wyżej, tym temperatura niższa. A sady położone są na 300, 400, 500 m n.p.m. a nawet wyżej.
Tyrolczycy najbardziej obawiają się bezchmurnych nocy i wiatru. Wówczas w połączeniu
z wysoką wilgotnością powietrza, straty mogą okazać się dotkliwe.
Zapowiadane spadki temperatur w naszym kraju mają wynieść nawet – 11 stopni Celsjusza. Po kilku godzinach takiego mrozu w obecnej fazie rozwojowej mogą nastąpić uszkodzenia podstaw pąków. Biorąc pod uwagę wszystkie zmienne włoscy sadownicy również mają się czego obawiać. Po pierwsze wegetacja jest kilka dni przed naszą. Po drugie, duże wysokości w połączeniu z wysoką wilgotnością i prognozowaną temperaturą mogą okazać się gorsze w skutkach. Czy te prognozy się sprawdzą?