Zapotrzebowanie na surowiec do przetwórstwa sprawia, że rosną ceny jabłek przemysłowych. Zarówno suchego, jak i mokrego przemysłu. Wzrosty te, niestety, nie wpływają bezpośrednio na ceny jabłek na obieranie. W tym przypadku ceny utrzymują się na tym samym poziomie od dłuższego czasu.
Kilka tygodni temu w przypadku jabłek na obieranie najczęściej spotykaną ceną było 0,70 zł za kilogram. Na początku roku, gdy jabłka przemysłowe były najtańsze kupujący oferowali nawet 0,65 zł za kilogram. Obecnie za tyle można sprzedać suchy przemysł z wybranych odmian, na przykład Szampiona czy grupę Jonagolda na przeciery. Tradycyjnie nieco droższy jest przemysł z Goldena Deliciousa, 0,70 – 0,80 zł za kilogram.
Pomimo coraz mniejszej różnicy cenowej wspomnianych sortów jabłek przemysłowych, to ceny za surowiec do obierania nadal najczęściej wynoszą 0,70 zł za kilogram. Co prawda pojawiają się pojedyncze oferty kupna za wyższe stawki, jednak są one w zdecydowanej mniejszości. Warto dodać, że wzrostowi cen u niektórych kupujących nie towarzyszy znaczący wzrost popytu. Konieczność podniesienia cen zakupu jest w większym stopniu wynikiem tego, co obecnie dzieje się na rynku jabłek przemysłowych.
Trend drożejącego surowca do przetwórstwa najprawdopodobniej będzie się utrzymywał. Jeśli ceny suchego przemysłu będą wyższe od jabłek na obieranie, wówczas to rynek zmusi przetwórców do podniesienia cen. W przeciwnym razie nie kupią oni niezbędnego do produkcji surowca.
