Anomalie pogodowe we Włoszech były w tym roku wyjątkowo częste. Zbiory owoców są najniższe od początku wieku. Skutki odczuwają producenci i konsumenci.
Tegoroczne plony są najniższe w tym stuleciu. W porównaniu do średniej z ostatnich pięciu lat plony spadły następująco: jabłka (-12%), gruszki (-69%), śliwki (-33%), kiwi (-29%), morele (-37%), brzoskwinie (-48%), czereśnie (-20%).
Główną przyczyną tak dużego spadku plonowania we Włoszech jest pogoda. Według analiz ekspertów z Coldiretti (międzybranżowy związek zawodowy rolników) ten rok charakteryzował się średnio prawie 6 ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi dziennie. Aura w tym sezonie wegetacyjnym wyjątkowo dokuczała włoskim producentom. Zaczęło się od gorącej zimy, przez częste wiosenne przymrozki, afrykańskie upały, po susze i gradobicia latem.
Wielu sadowników straciło niemal całą, roczną produkcję. Bez pomocy państwa nie będą oni w stanie odnowić produkcji w przyszłym roku. Sytuacja dotyka także konsumentów, którzy muszą zmierzyć się z wyższymi cenami owoców i warzyw.
źródło: italiafruit.net