Prezes partii rządzącej przyznał wczoraj w Puławach, że Krajowa Grupa Spożywcza nie posiada większych funduszy na zakup zakładów przetwórczych będących własnością zagranicznych firm.
Na spotkaniu z mieszkańcami w Puławach Jarosław Kaczyński mówił o „odbijaniu najbardziej strategicznych części polskiej gospodarki z rąk kapitału zewnętrznego”, które jest priorytetem rządu.
W związku z działaniem Krajowej Grupy Spożywczej, rolnicy i sadownicy pytają przedstawicieli KGS i władzy o ewentualną budowę lub zakup zakładów przetwórczych od zachodnich firm. Tylko i wyłącznie wtedy Grupa Spożywcza miałaby możliwość realnego wpływu na rynek oraz na ceny skupu owoców i warzyw. Te zapewnienia słyszymy od kilku miesięcy…
Prezes Kaczyński był pytany także o to, czy Polska Grupa Spożywcza wykupi przetwórnie od obcego kapitału. – Obawiam się, że Polska Grupa w tej chwili większych funduszy nie ma. Mam nadzieję, że ta sytuacja się szybko skończy – stwierdził prezes PiS.
Na opisywanej konferencji padły inne, niezwykle interesujące słowa. Jarosław Kaczyński stwierdził, że sklepy sieci Żabka mogą zostać wykupione od amerykańskiego właściciela. Jednak przedstawiciele sieci poinformowali, że nie są w tym temacie prowadzone żadne rozmowy.
źródło: money.pl