Również holenderscy rolnicy postanowili uderzyć w jedną z tamtejszych sieci supermarketów w najbardziej dotkliwy sposób. Od wczesnych godzin porannych blokują centrum logistyczne sieci Jumbo. Postulaty Holendrów są podobne do niemieckich czy polskich. Większy udział rolników w cenie detalicznej.
Rolnicy zrzeszeni w Farmers Defence Force (stowarzyszenie – Siły Obronne Rolników) blokują centrum dystrybucyjne sieci Jumbo nieopodal Utrechtu w Holandii. Postulaty są podobne jak w przypadku strajków w Niemczech: Niemieccy rolnicy blokują centrum dystrybucyjne Aldi
Wczoraj wygasło ultimatum pomiędzy supermarketami, a zrzeszonymi rolnikami. Holendrzy, podobnie jak w przypadku niemieckich strajków, domagają się większego udziału w detalicznej cenie swoich produktów.
Dokładnie chodzi o produkty z etykietą „Farmer Friendly” (przyjazny rolnikom). Produkty te miały by być sprzedawane z uczciwą marżą i tym samym zwiększać zyski rolników. Supermarkety i urząd nadzorujący handel żywnością nie były do tego przekonane. Efektem są dzisiejsze protesty.
Kolejnym powodem strajku jest planowane przez holenderski rząd zmniejszenie emisji azotu aż o połowę do 2035 roku. To z kolei, zdaniem protestujących zmniejszy produkcję i zwiększy jej koszty.
for. John van der Voort – Twitter