Kraj pochodzenia owoców ma być lepiej widoczny na etykietach

śliwki z Mołdawii

Od nowego roku w życie wchodzą przepisy regulujące handel owocami i warzywami. Służby mają stworzyć bazy danych handlujących świeżymi produktami i wyrywkowo ich kontrolować.

Kraj pochodzenia owoców bardziej widoczny

Od początku 2025 roku w życie wchodzą nowe przepisy dotyczące norm handlowych w UE. Z punktu widzenia sadowników są to zmiany korzystne. Sprzedawcy będą musieli wyraźniej informować o kraju pochodzenia owoców i warzyw. Widoczną etykietą będą musiały być także opatrzone pokrojone owoce oraz produkty z importu.

Jest to jeden z elementów strategii od pola do stołu. Konsumenci w całej Wspólnocie zgodnie z założeniami ustawodawców mają chętniej wybierać produkty lokalne. W miesiącach letnich to w Polsce częsty temat dyskusji. W szczycie zbiorów krajowych owoców, nasz rynek bywa dosłownie zasypany czereśniami czy śliwkami z importu, a konsument często nie wie, skąd pochodzą owoce, które kupuje…

Nowe przepisy to nie tylko niuanse związane z informowaniem o kraju pochodzenia. Państwa członkowskie mają stworzyć bazy danych podmiotów, które handlują świeżymi produktami. Firmy te mają być wyrywkowo kontrolowane. Ponadto w 18-stronicowym dokumencie mowa także o wytycznych w kontrolowaniu świeżych produktów spoza UE oraz ich ewentualnym wykluczaniu z obrotu.

źródło: ROZPORZĄDZENIE WYKONAWCZE KOMISJI (UE) 2023/2430

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here