Dla wielu niemieckich sadowników ubiegły rok był katastrofalny. W niektórych regionach stracili oni połowę produkcji. Sytuacja ta dotyczy przede wszystkim odmian Jonagold i Jonagored. W przypadku Elstara jest ok. 80 proc. średnich zapasów.
Analitycy zastanawiają się na jak długo starczy rodzimych zapasów jabłek, i czy konsumenci nie przestawią się na owoce importowane. Zakłada się, że Gala i Elstar skończą się już w kwietniu lub maju. W przypadku Jonagolda i Jonagoreda oprócz małej ilości jabłek jest też problem z rozmiarami owoców. Osiągnęły one nietypowo dużą średnicę (ponad 90 mm).
Jak informują handlowcy na razie cena jabłek deserowych zbliża się do 1 euro/kg, czyli jest dwukrotnie wyższa od średniej z ubiegłego roku.
Źródło: freshplaza