Rossielhoznadzor zamknął rynek rosyjski dla dwóch włoskich szkółek produkujących sadzonki truskawek. Krok ten – jak podała służba prasowa inspekcji – był spowodowany znalezieniem w importowanych sadzonkach antraknozy truskawek. Przeciwko temu rozporządzeniu zaprotestowali Włosi.
Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego poinformowała, że cofnęła zezwolenia na wwóz do Rosji sadzonek truskawek z firm Societa Agricola Vivai Mazzoni i Societa Agricola Salvi Vivai S.S. Podczas kontroli znaleziono na roślinach z tych zakładów grzyba Colletotrichum acutatum, sprawcę antraknozy truskawek. Dla obszaru Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej jest to obiekt kwarantannowy. Wznowienie importu z tych firm będzie – jak podaje Rossielhoznadzor – możliwy tylko po wykonaniu badań celem stwierdzenia braku występowania kompleksu obiektów kwarantannowych.
Przedstawiciel Vivai Mazzoni skomentował ten krok: patogen, o którym mowa jest powszechny na terytorium Rosji – tak w glebie jak i w nasadzeniach. Wróił on na listę obiektów kwarantannowych Unii Euroazjatyckiej 1 lipca 2017 roku. Profesjonalni producenci zwalczają chorobę zgodnie z programami ochrony truskawek. Vivai Mazzoni nie planuje wprowadzenia żadnych specjalnych reżimów produkcji i ochrony swoich sadzonek, ponieważ podlegają one certyfikacji i nadzorowi przewidzianemu prawem UE. W interesie rosyjskich plantatorów prowadzimy dialog z Rossielhoznadzorem. Blokowanie importu materiału nasadzeniowego spowoduje u rosyjskich plantatorów konieczność pozyskiwania własnych sadzonek – z plantacji produkcyjnych, co przyczyni się do rozprzestrzenienia chorób truskawek.
za: fruit.news.ru