Czereśnie z Chile na rynku chińskim to już nie tylko zwykłe owoce, ale produkt, marka i symbol. Lata skutecznego marketingu skutkują zarówno ceną (nawet powyżej 200 zł/kg za pierwsze owoce), jak i rosnącym eksportem do Chin.
Pierwsze w tym sezonie wysyłki czereśni dotarły przed kilkoma dniami do Chin. Hurtowe ceny robią wrażenie. W zależności od średnicy i marki za 5 kilogramowy karton hurtownicy płacili od 930 do 1170 zł. Zatem za kilogram płacono od 186 do 234 złotych. Na zdjęciach niżej widać, jakim zainteresowaniem cieszyły się pierwsze dostawy.
Czereśnie z Chile są sprzedawane w Chinach pod kilkoma markami. Skuteczny marketing przez lata podnosił popyt na te owoce. Stały się one po pierwsze marką, ale także jednym z głównych prezentów, jakim obdarowują się Chińczycy z okazji tamtejszego Nowego Roku.
W tym roku wzrost produkcji w Chile może skutkować kolejnym rekordem eksportu. Liczby robią wrażenie. W ubiegłym sezonie do Chin wyeksportowano aż 320 000 ton czereśni. Zatem jest to ponad 5 razy tyle, co całkowita produkcja w Polsce w minionym sezonie.
źródło: mp.weixin.qq.com