Pogorzelisko w Polskie Sady: Ciężki sprzęt usuwa spalone jabłka

Pożar w Polskie sady

Nadal trwa dogaszanie pogorzeliska w obiekcie zakładu Polskie Sady w Białej Rawskiej. Od dziś, tj. 20 stycznia 2021 roku na miejscu pracuje ciężki sprzęt. Jest to niezbędne, aby strażacy dostali się do ostatnich tlących się części budynku.

Chociaż od pożaru Grupy Producentów Owoców Polskie Sady w Białej Rawskiej minęło już kilka dni, strażacy nadal kontynuują akcję dogaszania pogorzeliska. Dziś na teren zakładu wjechał ciężki sprzęt po to, aby umożliwić strażakom dotarcie do ostatnich tlących się jeszcze elementów konstrukcji. 

Darmowy numer TMJ - baner corner

Przeczytaj też: Po pożarze obiektu Polskie Sady zostały tylko zgliszcza [Zdjęcia]

Widoczna na zdjęciach koparka usuwa z budynku zniszczone w pożarze jabłka. Owoce razem z plastikowymi skrzyniopaletami tworzą swego rodzaju dużą, stopioną masę, która uniemożliwia wejście do jeszcze palących się części hali. Zdaniem dowódcy akcji nadal nie da się ocenić, ile jeszcze potrwa dogaszanie budynku.

Dopóki ogień nie zostanie całkowicie ugaszony, nie będzie możliwe dokonanie ekspertyz i wskazanie rzeczywistej przyczyny wybuchu pożaru, którego nie udało się opanować. 

Zdaniem strażaków to wiatr, a nie niska temperatura najbardziej utrudniały akcję. Niezależnie od rodzaju budynku zawsze najgorszym przeciwnikiem strażaków jest silny wiatr – z takimi warunkami musieli mierzyć się w piątkową noc. Ponadto rozmiar budynku utrudniał akcję. Z powodu dużej powierzchni nie można było dostać się w każde miejsce, czy skutecznie zatrzymać rozprzestrzenianie się ognia. Przeczytaj cały artykuł: Pożar w Polskie Sady: Komentarz Straży Pożarnej

Pożar w Polskie sadyPożar w Polskie sadyPożar w Polskie sadyPożar w Polskie sadyPożar w Polskie sadyPogorzelisko

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here