Niedobory chipów na rynku skutkują przestojami w fabrykach samochodów. Przez tydzień nie będzie produkowany między innymi popularny wśród sadowników "dostawczak" Volkswagen Crafter. To oczywiście tylko przykład, który ma niewielkie znaczenie, ale prawdą jest, że kryzys widoczny jest w wielu branżach.
Fabryki Volkswagena w Polsce wstrzymują produkcję aut na tydzień (18 – 22 października). Powodem jest brak chipów, który doskwiera także innym producentom aut. Produkowane (głównie) w Chinach podzespoły nie są dostarczane na czas do Europy. W związku z tym produkcja musi zostać czasowo wstrzymana. Równocześnie wydłuży się czas oczekiwania na nowe auta tej i innych marek.
W polskich fabrykach w Poznaniu i we Wrześni produkowany jest popularny wśród sadowników model samochodu dostawczego – Volkswagen Crafter. Poza tym z tego samego powodu wstrzymana zostanie produkcja modeli Transporter i Caddy – mniejszych aut dostawczych.
Kłopoty z dostawami elektronicznych podzespołów doskwierają także producentom ciągników. Chociaż w tym wypadku używa się ich zdecydowanie mniej niż w nowoczesnych samochodach to również w tym wypadku notuje się opóźnienia w dostawach i wydłużony czas oczekiwania na nową maszynę.
Ja pierniczę. To Woltswagen ma części z Chin ? To badziewie ? Strach teraz cokolwiek kupić, bo tandeta wzięła górę. Jeżdżę starym do samego szrotu.
O matko biedni sadownicy . I co oni teraz kupią jak im przelewy za spady poprzychodzą…
Nawaliliacie reklam nie idzie tego przejrzeć, patologia!!!