Tradycyjnie w sierpniu odbywa się organizowany przez WAPA kongres Prognosfruit – tym razem w Belgii. Jabłek ma być w tym roku w Europie o 20% mniej i to głównie z sprawą niższych o 44% zbiorów w Polsce. Najwięcej zbierzemy w Polsce Szampiona i Goldena. Największe starty są w Idaredzie i grupie Jonagolda.
Polska – tradycyjnie największy producent jabłek w Europie w sezon 2019 ma wejść ze zbiorami szacowanymi na 2,71 miliona podczas gdy rok wcześniej WAPA szacowała polskie zbiory na 4,8 miliona. To oznacza że zbierzemy o ponad 2 miliony ton mniej niż w 2018 roku. Prawie 1/4 strat w plonie to IDARED.
Jak to wygląda w szczegółach dla głównych odmian:
- Gala 300 tys ton (rok wcześniej 360 tys) – 17%,
- Golden 350 tys ton (rok wcześniej 380 tys) – 8%,
- Idared 300 tys ton (rok wcześniej 800 tys) – 63%,
- Golden 350 tys ton (rok wcześniej 380 tys) – 8%,
- Jonagold i Jonagored 150 tys ton (rok wcześniej 530 tys) – 72%,
- Red Jonaprince 120 tys ton (rok wcześniej 260 tys) – 54%,
- Szampion 450 tys ton (rok wcześniej 550 tys) – 18%,
- Ligol 200 tys ton (rok wcześniej 350 tys) – 43%.
Dane te nie uwzględniają oczywiście stanu owoców i tego ile z nich faktycznie będzie nadawało się do przechowywania i sprzedaży głownie za sprawą uszkodzeń mrozowych na owocach.