Strajk kierowców we Włoszech to niedobory owoców i warzyw

Strajk branży transportowej na południu Włoch na kilka dni zerwał łańcuchy dostaw w kraju. Na rynkach hurtowych notowane były znaczne niedobory owoców i warzyw z południa. Tylko na Sycylii po burzliwych negocjacjach sytuacja powoli wraca do normy.

Rosnące ceny paliw uderzają przede wszystkim w branżę transportową i rolnictwo. Przewoźnicy we Włoszech zdecydowali się na strajk. Nie realizowali kursów i blokowali drogi na południu kraju. Trzeci dzień protestu był bardzo odczuwalny w branży owocowo-warzywnej i na rynkach hurtowych. Na Sycylii wczoraj częściowo zniesiono blokady transportu, co wszyscy przyjęli z ulgą. W pozostałych częściach kraju strajk nadal trwa.

Brak transportu z południa Włoch błyskawicznie przekłada się na łańcuch dostaw. Owoce i warzywa z południa kraju (Sycylia, Apulia, Kalabria, Bastilicata) nie miały możliwości zostać przetransportowane na rynki hurtowe czy na eksport. W środę na północne rynki nie dojechały już żadne transporty z południa. W czwartek notowane były już znaczące niedobory.

Branża transportowa we Włoszech zwraca uwagę na szybko rosnące ceny paliw, które zagrażają rentowności biznesu. Ponadto alarmują, że branża od jakiegoś czasu cierpi na chroniczny niedobór kierowców i staje się coraz mniej wydajna. Na tak radykalną metodę strajku zdecydowały się związki z Sycylii, pozostałe liczą na pokojowe rozwiązanie problemu, a nawet krytykują taką formę protestu.

Strajk jednak przyniósł sycylijskim firmom transportowym korzyści w postaci wywalczonych podwyżek stawek za transport drogowy. W pozostałych regionach strajk nadal trwa.

źródło: trans.info / italiafruit.net

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here