Eksport na dalekie rynki

    Redakcja „MPS SAD”

    Przechowywanie owoców, które wysyłane są na dalekie rynki, nie jest prostym zadaniem. Wymaga od sadownika nie tylko dostępu do najnowszych technologii przechowalniczych, lecz również wiedzy. Jak zachować jakość jabłek transportowanych na dalekie dystanse? Które odmiany poszukiwane są przez konsumentów z nowo zdobywanych rynków? Wskazówek dotyczących „dalekich rynków” udzielił prof. dr hab. Kazimierz Tomala (fot.), prorektor ds. dydaktyki Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

    Która z technologii przechowywania owoców jest najlepsza, biorąc pod uwagę ich długie przechowywanie i transport na dalekie rynki?

    Kazimierz Tomala (K.T.):

    Prof. dr hab. Kazimierz Tomala
    Prof. dr hab. Kazimierz Tomala

    Nie wszystkie kraje importujące owoce z Polski akceptują jabłka traktowane pozbiorczo 1-MCP (1-metylocyklopropen). Dlatego należy skupić uwagę na właściwym przechowywaniu owoców. W dłuższej perspektywie przechowywania maleją szanse uzyskania owoców o akceptowalnej twardości, jeśli w atmosferze je otaczającej zawartość tlenu będzie stosunkowo wysoka. Najlepszym rozwiązaniem jest więc przechowywanie owoców w obiektach z dynamicznie kontrolowaną atmosferą (DKA), w których stężenie tlenu wynosi mniej niż 1%. Dobrym rozwiązaniem jest wykorzystanie technologii DKA bazującej na fluorescencji chlorofilu bądź stężeniu/produkcji alkoholu. Ważne jest niedopuszczenie do uszkodzeń owoców wskutek zbyt niskiego stężenia O2 lub nadmiaru CO2. W praktyce sadownik mógłby utrzymywać w komorze stężenie O2 na poziomie 0,8%. Jednak wtedy należy zachować dużą ostrożność, jeśli chodzi o stężenie CO2, zwrócić uwagę na wydajność płuczek – zaopatrzyć się w takie, które skutecznie będą usuwać CO2 powstający w trakcie oddychania owoców. Technologię DKA, bazującą na fluorescencji chlorofilu, uważam obecnie za najciekawszą. Nie wszyscy producenci owoców dysponują jednak takimi możliwościami. Połączenie takich technologii jak ULO 1,2 : 1,2 z 1-MCP również umożliwia bardzo długie przechowywanie owoców w dobrym stanie. W wyborze technologii przechowywania należy zachować ostrożność i kierować się głównie oczekiwaniami odbiorców owoców. Potraktowanie jabłek pozbiorczo 1-MCP daje możliwość oferowania na rynku owoców o odpowiedniej twardości/jędrności po okresie ich przechowywania. Jeśli jednak potraktujemy owoce 1-MCP i będziemy je przechowywać w atmosferze niskotlenowej, a sezon przechowalniczy będzie trwał 2–3 miesiące, jabłka w tak krótkiej perspektywie czasowej nie uzyskają odpowiednich walorów smakowych, które są niezwykle istotne dla konsumenta. Krajowi konsumenci uznają takie owoce za niesmaczne, niedojrzałe i kolejny raz nie sięgną po nie. Konsumenci z dalekich rynków, np. z Wietnamu, mają z kolei inne oczekiwania smakowe ze względu na ich preferencje i przyzwyczajenia. W wypadku tak wymagającego rynku, jakim jest rynek azjatycki, należy zatroszczyć się już nie tylko o smak i barwę owocu, lecz również o jego odpowiednią twardość, soczystość. Trzeba pamiętać także i o tym, że jędrność musi zostać zachowana na dłużej, nie może zostać utracona podczas kilku pierwszych dni obrotu. Obecnie w Samodzielnym Zakładzie Sadownictwa SGGW prowadzone są badania nad wpływem długości transportu na jakość owoców. Podczas transportu trwającego 6–8 tygodni sprawdzamy jakość owoców: l traktowanych 1-MCP i transportowanych luzem; l traktowanych 1-MCP i dodatkowo wkładanych do worków modyfikujących atmosferę; l nietraktowanych 1-MCP, wkładanych do worków z saszetkami Eten®, pochłaniającymi etylen. Saszetki Eten® zmniejszają stężenie etylenu wokół owoców, dzięki czemu proces utraty jędrności transportowanych owoców postępuje wolniej, ale tylko przy zachowaniu wymogów transportu chłodniczego (w temperaturze 1°C). Kiedy tak transportowane jabłka, których nie traktowano związkiem 1-MCP, trafiają do obrotu na lokalnym rynku, zaczynają produkować dużo etylenu oraz szybko tracą jędrność – miękną. W dłuższej perspektywie zachowanie wysokiej jędrności owoców prawdopodobnie nie będzie możliwe bez użycia pozbiorczo 1-MCP, zwłaszcza w przypadku dalekiego ich transportowania, nawet bezpośrednio po zbiorze.

    Jakie są problemy i trudności związane z dalekim transportem? W jaki sposób można im przeciwdziałać?

    K.T.: Istotnym parametrem transportu jest temperatura, jej optymalna wartość to 1°C. Zdarza się, że jabłka transportowane są w temperaturze poniżej krytycznej (mniejszej niż –1°C). W przypadku transportu na dalekie rynki, trwającego niejednokrotnie dłużej niż trzy–cztery tygodnie, tak długie przebywanie owoców w temperaturze nieodpowiedniej dla ich przechowywania jest niedopuszczalne. Widziałem już jabłka po takim transporcie… Błąd leży nie po stronie tego, kto wysyła, lecz tego, kto je transportuje. Dobrym rozwiązaniem jest zdalny dostęp do sprawdzania temperatury nawet na bieżąco. Jeśli nie ma takiej możliwości, to należy uczulić tych, którzy będą przewozili owoce, by temperatura nie spadała poniżej 0°C. Na długo transportowanych jabłkach, które znajdą się w obrocie, szczególnie na rynkach krajów, w których panuje wysoka temperatura, mogą pojawić się oparzelizna powierzchniowa czy podobne do niej uszkodzenia skórki. Sadownicy na ogół nie testują zachowania się jabłek w symulowanym obrocie, a szkoda… Warto raz w miesiącu wyjmować z chłodni 10–15 jabłek i przetrzymywać je w temperaturze pokojowej. Wtedy możemy zobaczyć, co dzieje się z owocami po kilku lub kilkunastu dniach od ich wyjęciu z chłodni, i wyobrazić sobie, jakie owoce trafią do konsumenta.

    Jakie odmiany preferują konsumenci na nowych dla nas rynkach?

    K.T.: Jabłka odmiany ‘Gala’ są cenione na całym świecie. Nie możemy jednak produkować owoców tylko tej odmiany. Ważne, aby jabłka danej odmiany były twarde, dobrze znosiły transport, były wysokiej jakości i wpisywały się w oczekiwania nawet bardzo wymagających konsumentów. Na niektórych dalekich rynkach uznanie zdobywają owoce odmiany ‘Ligol’. Dzięki intensywnie czerwonej barwie skórki coraz bardziej cenione są jabłka odmiany ‘Red Jonaprince’. Należy jednak zwracać uwagę na wyróżniki jakości wewnętrznej owoców tych odmian. Warto skupić się także na promocji jabłek dwukolorowych, aby poszerzyć ofertę preferowanych dotychczas jabłek jednokolorowych, czyli całych czerwonych lub zielonych.

    Dziękuję za rozmowę.

    fot. arch. K. Tomala