Odmiany i handel

    redakcja portalu ogrodinfo.pl

    Te tematy dominowały na dziewiątej Konferencji Odmianowej, której organizatorem był Zakład Zaopatrzenia Ogrodniczego w Warce, merytorycznie wspierany przez Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach. Konferencja odbyła się 19 listopada 2016 r. podczas drugiego dnia targów Horti-Tech w Kielcach. Omówiono na niej bieżące trendy odmianowe w obrębie jabłoni i śliw, nowości hodowlane oraz perspektywy handlu jabłkami na odległych rynkach z uwzględnieniem wymogów jakościowych.

    Od kilku lat największe zainteresowanie sadowników budzi jabłoń ‘Red Jonaprince’, coraz więcej jest też pytań o różne sporty odmiany ‘Red Delicious’ i ‘Gala’ – powiedział Maciej Lipecki, prezes Stowarzyszenia Polskich Szkółkarzy. Jego zdaniem masowe sadzenie tych odmian będzie skutkować w niedługim czasie rosnącą produkcją jabłek tych odmian, co zaowocuje nadpodażą owoców na naszym rynku. Sadownicy zmieniają odmiany w sadach licząc na poprawę opłacalności produkcji. Nadal uzyskują niższe ceny niż ich koledzy na zachodzie Europy, ale mają też niższe niż oni koszty produkcji. Na zachodzie Europy dochód sadownikom zapewniają odmiany klubowe, które dla polskich sadowników nigdy nie będą dostępne. Zdaniem M. Lipeckiego, konieczne jest zatem stworzenie własnej marki/odmiany, którą Polska wyróżni się na arenie międzynarodowej i nie będzie to ‘Idared’ i ‘Szampion’. Być może szansę taką stworzą nowe odmiany polskiej hodowli Instytutu Ogrodnictwa (‘Ligolina’, ‘Free RedStar’, ‘Gold Milenium’ ‘Melfree’, ‘Red Ligol’, ‘Chopin’) lub grupy hodowlanej Aj!Apple (‘Muna’, ‘Najdared’, ‘Reno 2’, ‘Zuzi Gala’, ‘Victo Red’, ‘Sander’).

    Odmiany z grupy ‘Gala’ omówił Jarosław Kuklewski z Zakładu Zaopatrzenia Ogrodniczego w Warce. Zaprezentował nowe klony tej odmiany, przypominając, że zainteresowanie rynku budzą tylko te mające paskowany rumieniec w typie Royal Gala®, które charakteryzują się niestety tendencją do regresji, czyli powrotu do form wyjściowych.

    Dr Mariusz Lewandowski z IO w Skierniewicach zaprezentował natomiast najnowsze osiągnięcia hodowli jabłoni tej jednostki, omawiając kreacje J-9805-02 o proponowanej nazwie ‘Putinka’ i J-9805-03 (‘Pink Braeburn’). Obie są krzyżówką ‘Braeburn’ x ‘Pinova’ i są to odmiany zimowe, wcześnie wchodzą w owocowanie, plonują obficie, ale niestety mają skłonność do przemienności. Ich owoce dojrzałość zbiorczą osiągają pod koniec września, w chłodni przechowują się do marca, w KA – do końca czerwca. Są mało podatne na parcha i mączniaka jabłoni, wrażliwe na zarazę ogniową, ale wytrzymałe na mróz. Owoce ‘Putinki’ są średniej wielkości do dużych, kulisto-stożkowate, pokryte ciemnoczerwonym rumieńcem. Natomiast owoce ‘Pink Braeburn’ mają kształt taki sam jak ‘Putinka’, różnią się tylko barwą rumieńca, który jest różowoczerwony.

    Odmiany śliw różnią się siłą wzrostu drzew i podatnością na szarkę oraz często mają niedostateczną wytrzymałość drzew i pąków na mróz. W integrowanej uprawie odmiana odgrywa istotna rolę, dlatego, jak stwierdziła mgr Agnieszka Głowacka z IO w Skierniewicach, należy wybierać do uprawy takie, które będą przysparzać najmniej kłopotów. W odniesieniu do szarki, są odmiany, które zaliczane są do odpornych (‘Jojo’, ‘Jofela’, ‘Jolina’, ‘Joganta’) lub tolerancyjnych wobec tego wirusa (‘Katinka’, ‘Čačanska Rana’, Čačanska Lepotica’, ‘Čačanska Najbolja’, ‘Carpatin’, ‘Hanita’, ‘Valjevka’, ‘Amers’, ‘Elena’, ‘Haroma’, ‘Tophit’, ‘Presenta’. Obecnie w sadzie doświadczalnym obserwowane są ciekawe odmiany śliw ‘Juna’ (‘Katinka’ x ‘Zwintschers Frühe’) o smacznych owocach w typie ‘Węgierki Zwykłej’, dojrzewających w terminie ‘Hermana’ oraz ‘Azurka’ (‘Hanita’ x ‘Čačanska Lepotica’), także o smacznych owocach średniej wielkości dojrzewających w połowie sierpnia. W przypadku obu odmian pestka dobrze oddziela się od miąższu.

    Krzysztof Krupa (Syngenta) zaprezentował skuteczne rozwiązanie w ochronie jabłoni gwarantujące bardzo niski poziom pozostałości substancji czynnych środków ochrony roślin w owocach oraz ograniczenie ich liczby do poziomów wymaganych przez wiele sieci handlowych na świecie. Jest to stworzony przez firmę Syngenta program Fruit Quality Contract, który wskazuje producentom jabłek możliwości spełnienia wymagań odbiorców przy pomocy aktualnie dostępnych preparatów i technologii produkcji. Wymagania odbiorców jabłek na świecie rosną. W niektórych krajach są one znacznie wyższe niż w Unii Europejskiej, co wynika z wymagań dotyczących bezpieczeństwa żywności oraz konieczności dbania o zdrowie konsumentów. Program Fruit Quality Contract wpisuje się także w światowy trend ograniczania asortymentu dopuszczonych do użycia preparatów ochrony roślin. Prelegent przytaczając wyniki wielu badań udowodnił, że możliwe jest ograniczenie liczby stwierdzanych w jabłkach pozostałości substancji aktywnych do czterech, a nawet trzech oraz wysokości najwyższych dopuszczalnych poziomów pozostałości (MRL) – poniżej 70% zatwierdzonych w UE, a nawet niższych. Wymaga to jednak od sadownika racjonalnego doboru preparatów, terminów ich stosowania i dużej staranności w prowadzeniu integrowanej produkcji. Mając to na uwadze, podczas konferencji Agnieszka Sahajdak, dyrektor Biura Nadzoru Fitosanitarnego i Współpracy Międzynarodowej, omówiła praktyczne aspekty sprzedaży jabłek na odległe rynki, w tym ich eksportu do Chińskiej Republiki Ludowej.

    Dr Krzysztof Rutkowski z IO w Skierniewicach zwrócił uwagę, że aby trwałość przechowalnicza jabłek była wysoka, produkcja musi być odpowiednio prowadzona już od początku sezonu. O jakość jabłek trzeba zatem dbać przez cały sezon produkcyjny, a nie dopiero po zbiorach. Trwałość przechowalnicza owoców oznacza okres, podczas którego nie następują zmiany obniżające ich przydatność konsumpcyjną i jest ona wypadkową jakości osiągniętej w sadzie, braku uszkodzeń owoców i właściwego terminu ich zbioru. Jeżeli któryś z czynników zawiedzie wówczas trwałość przechowalnicza obniża się, a obrazuje to np. skala porażenia jabłek oparzelizną powierzchniową. Znaczny problem choroba ta stanowiła w poprzednim sezonie. Jej pojawienie się jest uzależnione od podatności odmiany, warunków termicznych przed zbiorem jabłek, stopnia ich dojrzałości, zawartości azotu i wapnia, szybkości schłodzenia jabłek po zbiorze, temperatury i wilgotności względnej powietrza w komorze chłodniczej oraz długości przechowywania. Pozbiorcze traktowanie jabłek 1-MCP oraz nowoczesne warunki przechowywania (DCA) ograniczają to zjawisko. Chcąc wysyłać jabłka na dalekie rynki należy zminimalizować ryzyko wystąpienia oparzelizny powierzchniowej, aby nie zamknąć tych dopiero otwartych drzwi.

    Praktyczne aspekty sprzedaży jabłek na odległe rynki zaprezentowała Anita Łukawska z firmy Plantpress Sp. z o.o., kładąc główny nacisk na konieczność poznania wymagań tych rynków pod względem jakości zewnętrznej i wewnętrznej, możliwości i długości transportu oraz warunków, jakie należy zapewnić jabłkom na okres transportu, aby ich jakość się nie obniżyła. Rynek chiński otworzył się 9 listopada 2016 r. i raczej nie uda się tam wysłać planowanych 100 tys. ton jabłek, ponieważ wiosną nasz owoce nie będą tamtejszych konsumentów interesować, bo na rynku będą mieli te z własnej produkcji. Pamiętać należy, że drogą morską płyną one 34–48 dni. Poza tym 100 tys. ton jabłek, przy produkcji na poziomie 4 mln ton to zaledwie 2,5% produkcji i 10% eksportu. Dla porównania, w sezonie 2014/2015 do Białorusi wysłane zostało 423 tys. ton, a eksport całkowity stanowił 966 tys. ton. Konieczne jest zatem dalsze poszukiwanie nowych rynków zbytu, ale ważniejsze jest poznanie wymagań tamtejszych konsumentów, dostosowanie do nich technologii produkcji, odmian, sposobu pakowania i rodzaju transportu.

    Trendy w produkcji i sprzedaży owoców borówki wysokiej omówiła Dominika Kozarzewska, prezes Grupy Producentów Owoców „Polskie Jagody” Sp. z o.o. Obecnie w Polsce jest duże zainteresowanie uprawą tego gatunku. Od 1995 do 2016 r. globalna roczna produkcja owoców tego gatunku wzrosła prawie dwudziestoośmiokrotnie – z 23 do 640 tys. ton. W związku z tym pojawia się pytanie o opłacalność produkcji niebieskich jagód w przyszłości. Sukces według prelegentki zależy od możliwości sprzedaży produktu. Temu podporządkowany jest dobór odmian, technologii uprawy, techniki zbioru i przygotowania owoców do sprzedaży.

    • fot. P. Grel