Ochrona jabłoni i grusz prowadzona w drugiej połowie lata, ukierunkowana jest głównie na zapobieganie chorobom przechowalniczym owoców. Powinna być rozpoczęta na kilka tygodni przed ich zbiorem. Owoce odmian osiągających dojrzałość zbiorczą we wrześniu, powinny być chronione w tym celu już w lipcu, natomiast zbierane w październiku – w sierpniu. Nie można zatem wszystkich odmian chronić jednakowo.
[envira-gallery id=”39828″]Około sześć tygodni przed zbiorem zaczynamy stosować fungicydy przeciwko najgroźniejszej chorobie – gorzkiej zgniliźnie jabłek i gruszek (fot. 1), a następnie przeciwko szarej pleśni i innym chorobom, które lokalnie mogą stwarzać problemy. Nie należy zapominać także o parchu przechowalniczym. Wprawdzie intensywna walka z parchem jabłoni już za nami, jednak nadal trzeba prowadzić lustracje sadu i w miarę potrzeby interweniować. Nawet niewielkie źródło zakażenia, w postaci „żywych” (zarodnikujących) plam na liściach, może być przyczyną porażenia owoców przy deszczowej pogodzie. Efektem mogą być plamy parcha późnego, rozwijające się jeszcze przed zbiorem jabłek, lub parcha przechowalniczego, które pojawią się dopiero podczas przechowywania. Z uwagi na to zagrożenie, ochrona sadów powinna być kontynuowana przy użyciu preparatów kontaktowych, aż do zbioru owoców. Intensywność ochrony przed gorzką zgnilizną zależy od trzech czynników: obecności źródła choroby w sadzie, podatności odmiany jabłoni lub gruszy i warunków atmosferycznych. Im bardziej podatna odmiana i więcej deszczu w okresie przedzbiorczym, tym więcej zabiegów należy wykonać.
Ochrona owoców przed szarą pleśnią przed zbiorem ma charakter uzupełniający, gdyż podstawowe zabiegi powinny być wykonane w czasie kwitnienia jabłoni i grusz, kiedy dochodzi do zakażenia grzybem Botrytis cinerea. Infekcje owoców przed zbiorem zachodzą tylko poprzez uszkodzenia skórki.
Zapewnić ochronę i bezpieczeństwo
Zestaw preparatów zarejestrowanych do stosowania w okresie przedzbiorczym, jest w tym roku bardzo bogaty i obejmuje 10 środków do ochrony jabłoni i 7 do ochrony gruszy (tabela). Kierując się właściwościami preparatu, spektrum zwalczanych chorób, czy – w końcu – ceną, można wybrać fungicyd odpowiedni do sytuacji w konkretnym sadzie. Celowe jest stosowanie preparatów działających przeciwko kilku chorobom jednocześnie. Daje to oszczędności ekonomiczne, mniejsze skażenie środowiska, a co bardzo ważne dla konsumenta – mniejszą ilość środków chemicznych nanoszonych na owoce. Wymienione preparaty należą do różnych grup chemicznych i zaleca się ich używanie w rotacji, co zapobiega powstawaniu odporności grzybów na fungicydy. Należy szczególnie pamiętać, że grzyby uodporniają się nie tylko na konkretną substancję czynną preparatu, ale na całą grupę chemiczną (np. benzimidazole, strobiluriny), do której ta substancja należy. W tym kontekście trzeba przypomnieć, że kilka substancji aktywnych wchodzących w skład preparatów przedzbiorczych należy do grupy karboksyamidów (SDHI). Są to: boskalid (składnik środka Bellis 38 WG), pentiopirad (składnik środków Fontelis 200 SC i Orlian 200 SC) oraz fluopyram (Luna Experience 400 SC).
Drugim powodem, dla którego nie należy używać kilkakrotnie środków zawierających tę samą substancję chemiczną, jest obawa o nadmierną kumulację substancji aktywnych (s.a.) w owocach. Powszechną praktyką przy sprzedaży owoców, staje się sprawdzanie poziomu pozostałości środków ochrony roślin (ś.o.r.). Ilość pozostałości powinna być niższa od obowiązujących norm wyrażonych jako NDP (Najwyższy Dopuszczalny Poziom) lub MRL (Maximum Residual Level). W państwach Unii Europejskiej normy MRL są jednakowe, natomiast importerzy owoców spoza UE mają własne normy. Niektórzy odbiorcy owoców (np. sieci supermarketów w Niemczech), ustalają własne kryteria, np. sumują pozostałości albo limitują liczbę substancji czynnych do 3 lub 4, nawet jeżeli są one na poziomie niższym od wartości dopuszczalnych. Spełnienie takich wymagań jest dosyć trudne z uwagi na różnorodność pestycydów używanych w sezonie wegetacyjnym przeciwko różnym chorobom i szkodnikom.
Ograniczeniu poziomu pozostałości s.a. w owocach służy także bezwzględne zachowanie okresu karencji preparatów. Wielokrotnie w naszych badaniach stwierdzaliśmy, że fungicydy, niezależnie od grupy chemicznej, inaczej rozkładają się w owocach rosnących na drzewie, a inaczej w zebranych. Degradacja s.a. w owocu na drzewie zachodzi szybko, natomiast w przechowywanym przebiega bardzo wolno lub nie zachodzi wcale. Nawet po sześciu miesiącach przechowywania jabłek w chłodni zwykłej, stwierdzaliśmy w nich jeszcze obecność składników różnych preparatów chemicznych (oczywiście poniżej wartości NDP). Dlatego tak ważne jest dotrzymanie wyznaczonej dla każdego ś.o.r. karencji.
Właściwie wybrać
Porównując efektywność wymienionych w tabeli fungicydów w zwalczaniu gorzkiej zgnilizny jabłek, na pierwszym miejscu niewątpliwie należy wymienić Topsin M 500 SC. Jednak jego stosowanie w wielu sadach może być problematyczne, ze względu na możliwość obecności form odpornych grzybów z rodzaju Neofabraea (sprawców choroby). Należałoby zbadać poziom odporności tych grzybów we własnym sadzie na benzimidazole. Efektywność pozostałych fungicydów jest na podobnym poziomie.
Jeżeli w czasie kwitnienia, nie zastosowano fungicydów przeciwko szarej pleśni, to przed zbiorem powinno się wybrać preparat zwalczający oprócz gorzkiej zgnilizny, także szarą pleśń. Im bliżej terminu zbioru będzie użyty, tym efektywność przeciwko szarej pleśni będzie większa.
W sadach, w których w ubiegłych latach zauważono występowanie antraknozy jabłek (fot. 2) i gruszek, należy wybrać Switch 62,5 WG lub Bellis 38 WG, ponieważ środki te są najbardziej skuteczne w zwalczaniu grzybów Glomerella spp., sprawców choroby. Natomiast w sadach, w których stwierdzono gnicie jabłek porażonych przez Neonectria galligena (fot. 3) lub występuje dużo rakowatych ran w koronach drzew, dobrym wyborem będzie nowozarejstrowany środek Luna Experience 400 SC. Jeden ze składników tego preparatu – tebukonazol, skutecznie ogranicza rozwój grzyba N. galligena.
Oprócz środków chemicznych, zarejestrowane są aktualnie także dwa środki biologiczne zawierające pożyteczne mikroorganizmy: BoniProtect (do ochrony jabłek i gruszek) oraz Polyversum WP (do ochrony gruszek). Mogą one stanowić uzupełnienie programu ochrony przed chorobami, gdyż ze względu na brak okresu karencji, można je stosować bardzo blisko terminu zbioru. Trzeba tylko pamiętać, że zabezpieczają one owoce tylko przed chorobami przyrannymi, natomiast nie są skuteczne przeciwko gorzkiej zgniliźnie jabłek i gruszek.
Niektóre fungicydy wymienione w tabeli i stosowane na krótko przed zbiorem, mogą także ograniczyć występowanie chorób przyrannych, głównie mokrej zgnilizny (Penicillium expansum). Efektywnym sposobem zapobiegania tym chorobom jest przede wszystkim dbałość o jakość owoców – zwalczanie szkodników uszkadzających ich skórkę oraz ostrożny zbiór, przesypywanie i transport do chłodni. Przed sezonem należy zadbać o stan skrzyń, na których mogą się rozwijać różne grzyby, w tym P. expansum.
Przy wykonywaniu zabiegów przeciwko chorobom przechowalniczym owoców bardzo ważne są: odpowiednia dawka preparatu, sprawny opryskiwacz oraz technika zabiegu zapewniające dokładność pokrycia roślin cieczą roboczą. Ważne jest „dopryskanie” wszystkich owoców, ponieważ fungicyd zadziała tylko wówczas, kiedy dotrze także do tych ukrytych w środku i na szczycie korony.
Poza prawidłową ochroną przedzbiorczą duży wpływ na nasilenie chorób przechowalniczych mają także: prawidłowe wyznaczenie terminu zbioru, niezbieranie owoców w czasie deszczu, odrzucanie jabłek uszkodzonych przez szkodniki oraz dobre zaopatrzenie owoców w wapń. Pierwiastek ten jest odpowiedzialny głównie za tempo dojrzewania owoców w chłodni i rozwój chorób fizjologicznych. W przypadku szarej pleśni stwierdzono, że jabłka z wyższą zawartością tego pierwiastka w mniejszym stop-
niu ulegają tzw. gniciu gniazdowemu, niż owoce zawierające mniej wapnia.
Wykaz środków ochrony roślin zarejestrowanych do zwalczania chorób przechowalniczych w okresie przedzbiorczym
fot. 1–3 H. Bryk