Trendy w konsumpcji jabłek w Europie

    ISK Skierniewice

    Jabłka są zdrowe. Wiedzą to dzieci, pamiętają dorośli, z entuzjazmem zgodzi się z tym stwierdzeniem każda mama. Anglik dorzuci „An apple a day keeps the doctor away” (w dosłownym tłumaczeniu „Jedno jabłko dziennie trzyma twojego lekarza z daleka”). Warto dla tego starego angielskiego porzekadła wypracować polską wersję, gdyż w ostatnich latach znalazło się ono w kręgu zainteresowań badań epidemiologiczno-medycznych, a jego treść potwierdzono naukowo.

    Wśród osób spożywających co najmniej jedno jabłko dziennie stwierdzono, między innymi mniejszy wskaźnik zachorowalności na różne rodzaje chorób nowotworowych oraz poprawę funkcjonowania płuc. Wskazuje się również obniżenie ryzyka wystąpienia zawału i cukrzycy typu II. Korzystne oddziaływanie jabłek na organizm ludzki związane jest przede wszystkim z obecnością składników polifenolowych o silnych właściwościach przeciwutleniających. Pozytywne działanie fitozwiązków zawartych w jabłkach jest szczególnie widoczne, gdy owoce zjadane są w całości. Pomimo swoich niezwykłych właściwości, jabłka, jak wszystko prawie można przedawkować i długotrwałe ich spożywanie w liczbie powyżej czterech owoców dziennie może okazać się szkodliwe dla gospodarki cukrowo-lipidowej organizmu. To jednak uwaga kierowana tylko do specyficznej grupy najgorętszych miłośników tych owoców, gdyż analiza trendów konsumpcji jabłek w Europie wskazuje na nieco inne problemy.

    [envira-gallery id=”41914″]

    Badania w 7 krajach

    Badanie dotyczące zwyczaju jadania jabłek przeprowadzono wśród mieszkańców 7 europejskich państw w grupie 4271 respondentów w wieku od 15 do 70 lat. Uczestnikami badania były osoby, które zgodziły się wziąć udział w testach konsumenckich nowych odmian jabłek. W większości krajów badania przeprowadzano w centrach handlowych dużych miast, takich jak Barcelona, Madryt, Hamburg, Rzym, Utrecht, Zurych, Paryż. W Polsce miejscem zbierania ankiet była Warszawa. Swój zwyczaj konsumowania jabłek respondenci określali sami odpowiadając na pytanie: „Jak często Pan/Pani jada jabłka”, przy czym ze względu na sezonowość proszeni byli o rozważenie okresu, w którym jabłka są dla nich dostępne. Ankietowani mieli do wyboru 4 odpowiedzi: (1) 0 jabłek tygodniowo, (2) 1-2 jabłka tygodniowo, (3) 3-5 jabłek tygodniowo i (4) więcej niż 5 jabłek tygodniowo. Wszystkie dane zebrano w lutym 2007 r.

    Młodsi jedzą mniej

    Wynik wskazujący, że ponad 60% dorosłych mieszkańców Europy zjada trzy lub więcej jabłka tygodniowo można właściwie uznać za satysfakcjonujący, szczególnie, że koncentrując się na własnym podwórku ten odsetek dla Polski wynosi aż 82,3% (tabela 1). Inne uzyskane dane (tabela 2) powinny jednak zwrócić uwagę uważnego czytelnika, gdyż wyraźnie wskazują, że popularność konsumpcji jabłek silnie zależy od wieku respondentów. O ile można powiedzieć, że zwyczaj jadania przysłowiowego jednego jabłka dziennie (wskazanie >5 jabłek tygodniowo) jest popularny wśród osób starszych, to nie jest to już zachowanie częste w najmłodszej grupie respondentów. Dla tej grupy dominujący jest zwyczaj zjadania 1-2 jabłek tygodniowo. Co więcej, grupa ta częściej niż pozostałe deklarowała brak zwyczaju jadania tych najpopularniejszych owoców naszej strefy klimatycznej. Powyższa obserwacja, niepokojąca zarówno dla producentów, jak i żywieniowców, została potwierdzona we wszystkich badanych krajach europejskich (wykres). Nie jest to co prawda informacja zupełnie zaskakująca, gdyż dostępne badania socjologiczne i epidemiologiczne, w tym raporty Światowej Organizacji Zdrowia, wskazywały już wcześniej tendencje niedostatecznego spożycia owoców i warzyw przez młodzież, jednak prezentowane dane bezwzględnie je potwierdzają i powinny skłaniać do refleksji.

    Winna jakość

    Dlaczego młodzi ludzie coraz mniej chętnie sięgają po jabłka? Jedną z podstawowych przyczyn wydaje się brak dostępności owoców o wyrównanej, powtarzalnej jakości dostosowanej do oczekiwań poszczególnych grup konsumentów. Choć na przykładzie Polski należy przyznać, że oferta odmianowa zarówno w supermarketach, jak też w osiedlowych warzywniakach jest coraz bogatsza, to sama strategia obrotu owocami wciąż kuleje i zwłaszcza w sezonie wiosennym trudno o jabłka jędrne i soczyste. Młodzież łatwiej zniesie niedoskonałości smakowe owocu niż brak chrupliwości czy oznaki mączystości. Nie zawsze jest to wina wyłącznie dystrybutora. Owoce kupione w sobotę i przetrzymywane w temperaturze pokojowej do następnego piątku na pewno nie zachwycą nastolatka. Narastająca niechęć do konsumpcji jabłek może mimochodem wypływać ze złych nawyków przechowywania jabłek w domu konsumenta, i dodatkowo być potęgowana dostępnością oraz przystępną ceną innych atrakcyjnych przekąsek. Na podstawie doświadczeń amerykańskich, można przewidywać, że oczekiwania konsumenta w kierunku preferencji dla jabłek jędrnych i soczystych będą systematycznie wzrastać w miarę upowszechnienia technologii MCP. Aktualne obserwacje handlowców w USA, gdzie owoce MCP są łatwo dostępne, skłoniły ich do stwierdzenia, że jabłka o jędrności poniżej 15 funtów (~75 N) przestają być przydatne handlowo. Owoce po MCP o bardzo „wyśrubowanej” jakości tekstury systematycznie wypierają z rynku owoce łatwo mięknące, takie jak na przykład ‘Red Delicious’.

    Kobiety częściej

    Wracając do danych ankietowych prezentujących częstotliwość konsumpcji jabłek, na wykresie widoczny jest też drugi ważny i niestety niekorzystny społecznie trend. Mężczyźni rzadziej niż kobiety konsumują jabłka i tendencja ta jest widoczna we wszystkich badanych krajach. Wyjątek stanowili panowie reprezentujący najstarsze grupy wiekowe w krajach południowych: Hiszpanie, Włosi i Francuzi. Generalnie mężczyźni znani są z mniejszej determinacji w dążeniu do zdrowego odżywiania niż kobiety, nie przeszkadza to jednak, aby jako grupa większego ryzyka zachorowań na choroby cywilizacyjne, mogli skorzystać z dobroczynnego wpływu jedzenia jabłek. W tym celu, oprócz satysfakcjonującej oferty rynkowej niezbędna wydaje się kampania informacyjna skierowana konkretnie do męskiej grupy konsumentów. Sceptykom wątpiącym w sens tego typu działań autorki polecają zapoznanie się z sukcesem kampanii społecznej „6 om dagen” zainicjowanej w 2007 roku w Danii, współfinansowanej przez tamtejsze Ministerstwo Zdrowia, propagującej korzyści płynące z jedzenia owoców i warzyw (http://6omdagen.dk/english_why.shtml). Szczególnej uwadze polecamy plakat reklamowy skierowany do najtrudniejszej grupy odbiorców w kwestii zdrowego odżywiania, jakimi, niezależnie od grupy wiekowej, są mężczyźni. (http://kommunikationsmaaling.dk/wp-content/uploads/billede-7.png).

    Uwaga: Wyniki badań prezentowane w artykule są częścią Projektu Unijnego „ISAFRUIT” pt. „Zwiększanie spożycia owoców poprzez międzydyscyplinarne podejście prowadzące do uzyskania wysokiej jakości produktu za pomocą zrównoważonych i bezpiecznych dla środowiska metod” finansowanego przez Komisję Europejską w ramach 6 PR UE (Contract no. FP6-FOOD–CT-2006-016279).

    Zastrzeżenie: Treści i opinie zawarte w niniejszej pracy są wyrazem opinii autorów i w żadnym razie nie mogą być uważane za oficjalne stanowisko Komisji Europejskiej.

    fot. 1-2 D. Kruczyńska