Zabiegi uprawowe w sadzie, w tym cięcie drzew, ukierunkowane są na produkcję owoców wysokiej jakości, która jest najważniejsza dla powodzenia owocowego biznesu. Każda czynność powinna więc być przemyślana pod kątem potencjalnych skutków jakie może przynieść dla wielkości, trwałości, smaku oraz wyglądu owoców.
[envira-gallery id=”39710″]
Cel, termin i sposób
Cięcie drzew jest zabiegiem regulującym ich wzrost i owocowanie, a jego funkcje zmieniają się w zależności od wieku roślin. W pierwszych latach życia sadu służy ono głównie formowaniu koron, a sposób w jaki jest prowadzone zależy od wybranej formy. Wyróżnia się korony swobodne, bezprzewodnikowe oraz przewodnikowe. W przypadku sadów brzoskwiniowych i morelowych najczęściej spotykane są korony swobodne (fot. 1). Drzewa prowadzone w tej formie wymagają dużo miejsca, sadzone są więc w luźnej rozstawie. Natomiast drzewa prowadzone przewodnikowo potrzebują mniej miejsca, mogą więc być posadzone gęsto. Prawidłowo ukształtowane korony wspomagają producenta w utrzymaniu dobrego stanu fitosanitarnego sadu. Luźna, przewiewna, równomiernie ukształtowana korona sprzyja także dobremu wyrastaniu pojedynczych owoców.
Po posadzeniu
Początkowe etapy formowania drzew są najważniejsze, a niestety często prowadzone są niestarannie. Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest nieprawidłowe, zbyt niskie lub zbyt wysokie przycięcie okulanta. Swobodne, otwarte korony są osadzone 20–30 cm od powierzchni gleby. Stosownie do tego, okulanty po posadzeniu powinny być przycięte na wysokości 50–60 cm. Korony stożkowe osadzone są wyżej, 40–50 cm nad glebą. Okulanty należy więc przyciąć także wyżej, na wysokości około 70 cm od ziemi. Biorąc pod uwagę właściwości obu gatunków, okulanty moreli można przycinać niżej niż okulanty brzoskwini.
W pierwszym i drugim roku prowadzenia drzew, na etapie formowania koron, wiele uwagi trzeba poświęcić wyprowadzaniu odgałęzień bocznych. W koronach otwartych, w których brak jest przewodnika, odgałęzienia boczne powinny charakteryzować się podobną, porównywalną „siłą”, natomiast w koronach przewodnikowych powinny być słabsze od przewodnika (fot. 2). Liczba, długość i rozmieszczenie pędów bocznych zależą od typu korony przewodnikowej, np. stożkowa, szpalerowa czy kolumnowa. Dla prawidłowego uformowania korony przewodnikowej ważne jest wyprowadzenie szerokich kątów odgałęzień, ponieważ stabilizują one konstrukcję korony, zapobiegają łamaniu się konarów i gałęzi bocznych pod ciężarem owoców (zjawisko częste u brzoskwini), jak również ograniczają rozwój chorób kory i drewna. Do wyprowadzenia szerokich kątów odgałęzień można stosować różne zabiegi, w tym specjalne metody cięcia. Jedną z nich jest metoda opracowana przez Brunnera, czasami nazywana podwójnym cięciem sektorialnym. Wydaje się jednak, że nazwa „metoda Brunnera” jest łatwiejsza do zapamiętania i bardziej poręczna. Podstawową zasadą w cięciu Brunnera jest skracanie pędu bocznego nad pąkiem „wewnętrznym”, położonym na jego górnej stronie (fot. 3). Ten sposób cięcia jest bardzo przydatny w pierwszych dwóch, trzech latach życia sadu, w przypadku drzew dojrzałych znajduje mniejsze zastosowanie.
W kolejnych latach
Cięcie drzew dojrzałych może bezpośrednio wpływać na jakość owoców. Duże znaczenie ma tu także termin przeprowadzenia zabiegu. Najmniej „niebezpieczne” jest cięcie w okresie spoczynku drzew, do fazy różowego pąka. Opóźnienie tego cięcia na czas późnej wiosny, dwa, trzy tygodnie po kwitnieniu może być przyczyną opóźnienia dojrzewania owoców i ograniczenia zawartości w nich cukrów. Tym samym cięcie drzew w niewłaściwym czasie obniża jakość brzoskwiń i moreli.
Latem
Cięcie drzew pestkowych w okresie aktywnego rozwoju pędów i liści, czyli latem, jest obarczone znacznym ryzykiem obniżenia plonu. Usunięcie zbyt wielu pędów zielonych, a wraz z nimi liści, powoduje ogłodzenie młodych owoców i w konsekwencji ich drobnienie. W przypadku koron swobodnych nie ma potrzeby prowadzenia klasycznego cięcia letniego. Natomiast w przypadku drzew na przewodniku, letnie cięcie jest konieczne. Należy prowadzić je rozważnie, najlepiej rozkładając ten zabieg na etapy. Pierwszy etap można wykonać już pod koniec czerwca. W tym czasie należy usunąć nadmiar pędów z góry korony, konkurujących z przewodnikiem. Pędy te trzeba usunąć „na gładko”. W drugim etapie cięcia letniego, który można rozpocząć w drugiej połowie lipca, należy skracać pędy ulistnione wyrastające na konarach i gałęziach bocznych. Pędy te skracamy za piątym liściem od dołu. Dzięki temu zabiegowi unikniemy ogołocenia się środkowych części korony, skłonimy też drzewo do zakładania większej liczby krótkopędów – co jest bardzo pożądane w przypadku brzoskwini, jak również spowodujemy lepsze wybarwianie się owoców. Ich jakość ulegnie poprawie, ale tylko pod warunkiem prowadzenia systematycznego, corocznego cięcia. Drzewa cięte regularnie uzyskują stan równowagi między liczbą pędów i owoców. Taka równowaga gwarantuje plony optymalnej wysokości przy utrzymaniu najwyższej jakości owoców.
- fot. 1–3 H. Morgaś