Batalia o cenę skupu malin w Serbii trwa, padają nowe oskarżenia

mrożone maliny

Przebieg nadchodzącego sezonu malinowego w Serbii stoi pod znakiem zapytania. Chłodnie chcą kupować za połowę ubiegłorocznej ceny, a tamtejszy związek producentów stoi przy stanowisku, że to zdecydowanie za mało.

Warto po raz kolejny wspomnieć, że w połowie marca, nadal ponad 30% serbskich producentów malin nie otrzymało jeszcze zapłaty za maliny wyprodukowane i dostarczone do punktów skupu w ubiegłym roku. Fakt ten będzie w istotny sposób utrudniał pierwsze, niezbędne wiosenne prace na plantacjach. Pomimo pomocy państwa, problem nie został zażegnany. Dlatego producenci ostrzegają przed niższą wydajnością.

Jak pamiętamy, w ubiegłym sezonie ceny skupu, przez większą jego część wyniosły maksymalnie od 24 do 26 zł za kilogram. W tym roku, w związku z narastającymi problemami i napięciami w branży, najwięksi odbiorcy wychodzą z propozycjami o połowę niższymi. Chcą kupować maliny po 12 zł/kg. Twierdzą, że tak będzie lepiej dla obu stron transakcji wobec bieżących realiów na rynku międzynarodowym. Ponadto przetwórcy twierdzą, że absolutnie nie da się skupować malin po ubiegłorocznych cenach, ponieważ produkt zamrożony jest obecnie o połowę tańszy. Poza tym na rynku europejskim są tańsze mrożonki z Europy Wschodniej.

Jednak Stowarzyszenie Plantatorów Malin i Jeżyn jest innego zdania. – Mając na uwadze koszty produkcji, w tym roku cena malin nie powinna być niższa niż 20 zł za kilogram – to oficjalne stanowisko stowarzyszenia. Ponadto działacze zwracają uwagę, że w krajowych marketach dominują mrożone maliny z importu, sprzedawane jako serbskie, podczas gdy produkt z ubiegłego sezonu zalega w chłodniach. Ponadto ich jakość pozostawia ponoć wiele do życzenia.

Członkowie wspomnianego związku zarzucają dużym mroźniom i pośrednikom znaczący import tańszych malin ze wschodu i sprzedaż ich jako produkt serbski. Zachęca do tego różnica w cenie. Ponadto są zdania, że procederem powinny zająć się odpowiednie służby, a państwo powinno chronić krajowych producentów gatunku.

źródło: www.novosti.rs

2 KOMENTARZE

  1. Z dużą dozą prawdopodobieństwa czekają nas takie ceny jak za zboże… i to raczej w złego tego słowa znaczeniu… rozp….lą ten kraj doszczętnie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here