Zbiory truskawek z gruntu są już w pełni w całym kraju. Pełne ręce roboty mają nie tylko plantatorzy, ale także przedsiębiorcy zajmujący się handlem. Dostawy na skupy zwiększają się z dnia na dzień.
Należy zaznaczyć, że jak na polskie realia to ceny oferowane przez punkty skupu są dość zróżnicowane. W minionych latach stawki między sąsiadującymi firmami rzadko różniły się o 10 groszy na kilogramie. W tym sezonie różnice są większe i częściej notowane. W związku z tym producenci nierzadko sprzedają owoce tej firmie, która oferuje więcej.
W zagłębiu grójeckim najczęściej spotkamy się ze stawkami od 5,20 do 5,40 zł za kilogram truskawek bez szypułki. Część plantatorów woli operować cenami za łubiankę. Będzie to zatem 10,40 – 10,80 zł za łubiankę. Truskawki z szypułką z przeznaczeniem na tłoczenie są skupowane od 3,00 do 3,20 zł za kilogram.
Równocześnie spotkamy się z wyższymi ofertami zakupu. Najwyższa oferta potwierdzona przez nas, to 5,90 zł za kilogram truskawek bez szypułki. Zatem cena za łubiankę wynosi w tym przypadku niemal 12 złotych. Maksymalna cena za truskawki z szypułką (w skrzynkach 10 kg) to 3,70 zł za kilogram.
Zarówno przetwórcy i pośrednicy nieoficjalnie potwierdzają duży popyt na surowiec. Dotyczy on zarówno owoców do mrożenia i tłoczenia. Ich zdaniem cena przekroczy poziom 6,00 zł za kilogram. Przekonamy się za kilka dni…