Zazwyczaj skup owoców rozpoczyna się w środę, lub w sobotę. Tak też jest w tym roku. Choć od kilku dni mówi się o rozpoczęciu sezonu i o cenach truskawek, to przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać zanim rynek się ustabilizuje. Ceny skupu z pierwszego dnia sezonu nie są atrakcyjne dla producentów. Ponadto, pokrywają się z wcześniejszymi, nieoficjalnymi propozycjami.
Dziś truskawki kupuje kilka punktów skupu na Lubelszczyźnie i na Mazowszu. Oferowane ceny truskawek nie zadowalają plantatorów. Ceny na dziś to 3,00 – 3,30 zł/kg w przypadku truskawek bez szypułki, oraz 2,00 zł/kg za owoce z szypułką. Niestety, są punkty skupu, które kupują owoce bez podania ceny. Oddawanie towaru w przysłowiowy „komis” jest niezgodne z prawem. Jak pisaliśmy jakiś czas temu, lubelski odział KOWR, zachęcał rolników do informowania urzędu o tego typu nieprawidłowościach.
Jak co roku, pierwsze, rozpoczynają przetwarzanie małe zakłady. Tak też jest obecnie. Cena w zbycie to z kolei na dziś, przeważnie 3,50 zł/kg. Większe zakłady rozpoczną skup, gdy na rynku będzie większa podaż owoców. Do opłacalności pracy tuneli chłodniczych, potrzebne są znaczne ilości towaru, tak aby koszt zamrożenia był możliwie najniższy.
Zdaniem plantatorów ceny te są zbyt niskie, jeśli mówimy o tym, specyficznym sezonie. Ponadto zdaniem większości, ceny powinny wzrosnąć, gdy okaże się, jak mała będzie tegoroczna podaż truskawek przemysłowych. Większość sadowników uważa, że ceny wzrosną, gdy duże zakłady zaczną skupować surowiec.
opis jest prosty złodzieje 🙂
Rolnik zarabia groszę za ciężką pracę a oszuści przedsiębiorcy co tak protestują że im tak źle, zarabiają naprawdę dobre pieniądze i nie robìą nic nie interesuję ich susza,grad,mróz.Gdzie jest jakaś kontrola czemu nikt się tym nie zajmie w jakim kraju my żyjemy.