Tegoroczna chłodna aura końcówki kwietnia i pierwszej połowy majowa wyjątkowo sprzyja kształtowaniu się cen truskawek tunelowych i może też korzystnie wpłynąć na sezon zbiorów truskawek przemysłowych.
Plantatorzy truskawek tunelowych, z którymi rozmawialiśmy są zgodni. W tym sezonie bardzo dużo zawdzięczają pogodzie. Chłodne noce i wiele pochmurnych dni w maju sprawiały, że owoce dojrzewały bardzo powoli. W związku z tym na rynku nie notowaliśmy klasycznego „wysypu”. Oczywiście podaż się zwiększała i nadal będzie się zwiększać. Można jednak powiedzieć, że tempo wzrostu podaży jest w tym sezonie wyjątkowo „bezpieczne”.
Owoce sprzedawane są na bieżąco i nie widzimy liniowego spadku cen tak, jak miało to miejsce w ubiegłych latach. W efekcie, niemal przez miesiąc ceny (tunelowych) truskawek wysokiej jakości nie spadły poniżej poziomu 20 zł/kg. Dziś (22.05.2023) podaż po ciepłym i słonecznym weekendzie znacznie wzrosła, co doprowadziło do spadków cen.
Ostanie, wydłużające się opady deszczu doprowadziły nawet do niedoborów na rynku. Plantatorzy informowali, że piątkowa i sobotnia (19-20 maja) podaż były na wielu rynkach bardzo niska. Na hurcie we Wrocławiu partie, które docierały na rynek, były na bieżąco kupowane. Na rynku w Broniszach ceny nieco wzrosły (maksymalnie 23 – 25 zł/kg). Także na łódzkiej Zjazdowej podaż była niewielka.
Przebieg pogody w maju ma także wpływ na zbiory z nie przyspieszanych plantacji z gruntu. Zdaniem ekspertów te będą w pełni dopiero pod koniec czerwca (jeśli nie wystąpią okresy wysokiej temperatury). To z kolei dobry prognostyk na ceny owoców spod agrowłókniny.
Wielu plantatorów wie, że nie ma nic lepszego dla ceny truskawek przemysłowych, jak opóźniający się sezon. Pomijając nieduże wolumeny rabarbaru to właśnie truskawki są pierwszym skupowanym i przetwarzanym gatunkiem w sezonie.
[…] Ceny truskawek – pogoda i wydłużony sezon działają na korzyść plantatorów […]