Obszar uprawy truskawek w Polsce spada. Produkcja co roku przesuwa się w kierunku owoców deserowych. Powinno to dać branży przetwórczej do myślenia.
Na wczorajszym truskawkowym VIProomie, zorganizowanym przez firmę Timac Agro, Jacek Witkowski prezentował dane o produkcji truskawek w Polsce. Plantatorów nie zdziwił fakt, że niezmiennie największym truskawkowym zagłębiem jest gmina Czerwińsk nad Wisłą. Prelegent zwrócił uwagę na jeszcze jeden aspekt.
Obszar, na którym w Polsce produkuje się truskawki spada. W 2021 roku owoce uprawiano w Polsce na obszarze 35 591 hektarów. W samej gminie Czerwińsk – na 4216 hektarach. W nadchodzącym sezonie produkcja spadnie o kolejne 4000 hektarów.
Zatem spadek areału upraw w skali kraju jest równy „wyłączeniu” z produkcji gminy Czerwińsk nad Wisłą. Zdaniem Jacka Witkowskiego fakt ten powinien dać do myślenia branży przetwórczej. Ponadto w wielu zagłębiach plantatorzy z roku na rok odchodzą od produkcji truskawek tylko dla przetwórstwa. W efekcie to coraz mniej surowca, o który trzeba będzie konkurować.
Wypadkową tych dwóch trendów, które notujemy przez ostatnie lata najprawdopodobniej będzie większy popyt na truskawki do przetwórstwa. Większy popyt to wyższe ceny. Wyższe ceny to to kierowanie do mrożenia i tłoczenia owoców o niższej i przeciętnej jakości. Przy takim scenariuszu na rynek deserowy zostają kierowane wyłącznie owoce najwyższej jakości.