Niezwykle intensywne gradobicia nawiedziły środkową część Serbii. Dla sadowników z kilku miejscowości można mówić praktycznie o zakończeniu sezonu malinowego jeszcze przed jego rozpoczęciem.
Gradobicie, które nawiedziło we wtorek gminę Arilje w centralnej części Serbii wyrządziło ogromne straty. Niektórzy sadownicy twierdzą, że maliny i truskawki zostały całkowicie zniszczone. Według lokalnych władz w o stratach zbliżonych do całkowitych możemy mówić w przypadku kilku miejscowości we wspomnianej gminie.
Grad padający nieprzerwanie przez około 30 minut, spowodowało ogromne szkody także w uprawach rolnych. Gradziny osiągały wielkość orzecha włoskiego. Jak widzimy na poniższych zdjęciach, rośliny są w fatalnym stanie, a plon z nich będzie wręcz symboliczny.
Przed uszkodzeniami owoców chroniły wyłącznie siatki przeciwgradowe. Te montowane są w Serbii przede wszystkim na plantacjach borówek amerykańskich. W opisywanej okolicy, obok gradobić spadł również nawalny deszcz – ponad 60 litrów na metr kwadratowy. Z tego powodu uszkodzeniu uległa także część infrastruktury. Duże ilości wody, które spływały ze wzniesień w krótkim czasie wymywały lokalne drogi.
źródło: agropress.org.rs
zdjęcia: Serbskie forum producentów malin FB