Inflacja i koszty produkcji, a niskie ceny skupu agrestu

cena agrestu

Trwa sezon zbiorów i skupu agrestu. Niestety, ceny kolejny rok z rzędu rozczarowują producentów. Biorąc pod uwagę koszty produkcji i inflację, realnie mogą być jeszcze niższe od ubiegłorocznych. 

O wyjściowych cenach skupu tytułowego gatunku mówiło się jeszcze przed rozpoczęciem zbiorów. Plantatorzy byli informowani przeważnie o stawkach na poziomie 0,60 zł za kilogram. Spotykało się to z falą krytyki i zwiastowało kolejny sezon z cenami skupu poniżej kosztów produkcji.

Jesteśmy już w trakcie zbiorów i skupu agrestu. Ceny wahają się w zależności od zakładu przetwórczego. Dowiadujemy się o stawkach na poziomie od 0,80 do 1,00 zł za kilogram. Zatem są to stawki nieco wyższe od tych, o których mówiono przed sezonem.

Biorąc pod uwagę wzrost kosztów produkcji i inflację, ceny skupu na wspomnianym wyżej poziomie są równe bądź realnie nawet nieco niższe od ubiegłorocznych. Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie stawki wahały się od 0,50 do 0,70 zł za kilogram. Niemniej do produkcji agrestu w 2021 roku spalano paliwo po 5,00 – 5,20 zł za litr. W tym sezonie nierzadko ceny przekraczały 8,00 zł za litr. Co więcej od 12 do 15 groszy z tegorocznych cen kilograma „zjada” rosnąca inflacja. 

Zdaniem plantatorów, przetwórcy nie kupią w tym roku potrzebnych ilości surowca. Po pierwsze wynika to z niskiego plonowania, które jest spowodowane przede wszystkim intensywnym osypywaniem się zawiązków. Po drugie, kolejny rok z rzędu ubyło plantacji agrestu. Koniunktura na rynku zwiastuje, że trend ten nadal będzie kontynuowany.

2 KOMENTARZE

  1. Jak do wszystkiego wymyślili kombajny zawalili rynek kombajnowanym, to teraz niech wymyślą kombajn do robienia pieniędzy. Bo nikt tyle nie zje.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here