Jeśli na wczorajszy hurtowy handel truskawkami spojrzymy od strony statystycznej to ceny truskawek przez dobę wzrosły o około 100%.
Wczorajsza pogoda skutecznie spowolniła sprzedaż truskawek na rynkach hurtowych. Początkowo ceny spadły. Wczoraj rano najniższa cena za jaką sprzedawano łubiankę truskawek wynosiła nawet 9 złotych. Dotyczy to rynku w Broniszach i w Nowym Przybojewie.
Poniedziałkowe opady nie pozwoliły na zbiory. Deszcz padał praktycznie przez cały dzień. Truskawek z rynku w Broniszach ubywało, ale nie było dowozu świeżego towaru. W związku z tym już wieczorem producenci zaczęli podnosić ceny, a truskawek zaczęło brakować. Późnym wieczorem łubianka była sprzedawana za ponad 15 złotych.
Ani wieczorem, ani w nocy truskawek znacząco nie przybyło. Od wczesnych godzin porannych nadal notowane są istotne braki. Ceny za łubiankę wahają się obecnie w zależności od jakości od 15 do 20 złotych. Na rynku w zagłębiu czerwińskim kupujący znowu czekają na dowóz truskawek. Zapewne dziś po południu sytuacja ustabilizuje się przez zwiększenie podaży owoców.