Kolejny deszczowy dzień i braki truskawek na rynkach

aktualne ceny truskawek w hurcie

Obfite opady deszczu kolejny raz w tym sezonie spowodowały czasowe niedobory truskawek na rynkach hurtowych. Producenci szybko podnieśli ceny, a kupujący czekali na owoce.

Przedwczoraj w zagłębiu grójeckim i czerwińskim zagłębiu truskawkowym miejscami spadło nawet do 20 litrów wody na metr kwadratowy. Praktycznie całe popołudnie minęło pod znakiem deszczu i lokalnych burz. Również wczoraj pogoda nie rozpieszczała. W efekcie wstrzymano zbiory na plantacjach, a tym samym wczoraj od rana podaż truskawek deserowych na rynkach hurtowych była niższa. 

Wczoraj rano na podwarszawskich Broniszach podaż owoców była znacznie mniejsza niż w ostatnich dniach. Do południa ceny wahały się od 14 do ponad 20 złotych za łubiankę. Późnym popołudniem podaż się zwiększyła, a ceny nieznacznie spadły.

Co ciekawe na lubelskiej Elizówce wczoraj obowiązywały wyraźnie niższe ceny. Łubianka truskawek była sprzedawana od 10 do 14 złotych. Wynika to po raz kolejny z pogody. W poniedziałek w na Lubelszczyźnie albo w ogóle nie padało, albo opady były niewielkie i krótkie – do kilku litrów wody na metr kwadratowy.

Ku końcowi mają się zbiory odmian wczesnych, a już niedługo na rynki trafiać będą odmiany późne, na przykład Malwina. Niemniej jej podaż nawet w szczycie zbiorów nie powinna doprowadzić do znaczących spadków cen. Prognozy mówią o wielu dniach ze słoneczną pogodą. To dobra informacja z punktu widzenia sprzedaży ulicznej, a tym samym dla producentów sprzedających truskawki na rynkach hurtowych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here