Luty jest kolejnym miesiącem, gdy import mrożonych owoców jest znacznie niższy niż przed rokiem. Wyższe są także ich ceny. To dobra informacja dla plantatorów.
Zacznijmy od truskawek, których w zamrożonej formie głównym dostawcą niezmiennie jest Egipt. Zgodnie z najnowszymi danymi GUS-u w lutym sprowadzono do Polski 598 ton mrożonych truskawek. To dosyć mało jeśli porównamy to z importem w lutym 2022, który wyniósł 1226 ton. Zatem spadł on o połowę. W niedawnej publikacji informowaliśmy o wysokich cenach mrożonych truskawek. Podzielenie wartości importu przez tonaż daje w lutym średnie ceny na poziomie 7,41 zł/kg.
Chociaż do zbiorów jeszcze daleko to niższy import mrożonych truskawek i ich znacznie wyższe ceny są dla plantatorów dobrą informacją. Jest to bowiem pierwsza zmienna, która powinna pozytywnie wpłynąć na popyt na truskawki przemysłowe.
Jeśli chodzi o mrożone maliny, które od sierpnia 2022 miały tak ogromny (negatywny) wpływ na polski rynek to w lutym import również był niewielki. Do Polski sprowadzono 225 produktu. W tym wypadku mówimy o jeszcze większym spadku z 1471 ton sprowadzonych przed rokiem (-84%).
W tym wypadku jednak nadal zachodzą uzasadnione obawy o przebieg tegorocznego skupu. Bruksela jeszcze ostatecznie nie zdecydowała o przedłużeniu na kolejny rok bezcłowego importu z Ukrainy. Z kolei polski (wątpliwy pod względem prawnym) zakaz importu obowiązuje jedynie do końca czerwca. Zatem skończy się tuż przez zbiorami w 2023.

Dane: Główny Urząd Sadystyczny / System SWAiD