Popyt na mrożone maliny jest bardzo duży, bo produktu brakuje na rynku. Według ekspertów produktu zabraknie jeszcze przed zbiorami. Jeśli chodzi o truskawki, tutaj przetwórcy są raczej zachowawczy, jeśli chodzi o opinie. Zamknięta branża HORECA spowalnia handel.
Mrożonych malin już w Polsce brakuje i wszystko wskazuje na to, że popyt i ceny surowca będą na wysokim poziomie. Wynika to z braków surowca, nie tylko w Polsce. Również w Serbii produkcja maleje. Jednak przetwórcy pytani o to, czy bardzo wysoka cena mrożonych malin i ich niedobór na rynku nie sprawią, że popyt ze strony kupujących „przeniesie się” na truskawkę zdecydowanie odpowiadają przecząco.
Niemniej, średnie ceny za polskie mrożonki kształtują się następująco:
- 2,00 EUR/kg – 9,09 PLN/kg za kaliber 15 – 25 mm
- 1,60 EUR/kg – 7,27 PLN/kg za kaliber 25 – 35 mm
- 1,45 EUR/kg – 6,59 PLN/kg za truskawki niesortowane
W przypadku mrożonych truskawek niezwykle istotnym i jednocześnie negatywnym faktem jest zamknięta branża HORECA. Tysiące małych klientów nie kupuje tytułowego produktu, przez co zapasy zdaniem przetwórców są znaczne. Kolejnym czynnikiem ograniczającym sprzedaż mrożonych truskawek wczesną wiosną jest import świeżych truskawek z południa Europy.
Sytuacja nie musi się jednak negatywnie odbić na skupie truskawek na mrożenie. Jeśli dopisze pogoda, to więcej owoców wyjedzie za granicę, co niestety nie było możliwe w ubiegłym sezonie. Następstwem tego jest bardziej płynny handel na rynkach hurtowych i mniejsza podaż truskawek do mrożenia. Pamiętajmy, że to sezonu jeszcze dużo czasu i trudno w tym wypadku cokolwiek przewidzieć.