Niedostrzegana funkcja czerwonej porzeczki

Czerwone porzeczki

Ten gatunek jakoś nie kojarzy nam się w Polsce z zimą w ogóle, a ze świętami Bożego Narodzenia w szczególności. Być może zacznie się kojarzyć już niedługo.

Uprawa czerwonych porzeczek dla uzyskania deserowych owoców czy w innych niż tradycyjny, letni terminach dojrzewania ma u nas ledwie kilkunastoletnią historię. Dzięki rewolucji w transporcie lotniczym obok owoców egzotycznych spotykamy coraz powszechniej „nasze” gatunki ściągane z półkuli południowej w środku zimy.

Jest jednak i tak, że popularne europejskie gatunki są z powodzeniem uprawiane na naszym kontynencie według technologii pozwalających oferować je okrągły rok. W przypadku czerwonej porzeczki dopracowali się takich rozwiązań Holendrzy. Przyspieszając uprawy i przedłużając sezon, wykorzystując komory chłodnicze są już w stanie oferować rodzime porzeczki cały rok. Jednocześnie ze szlifowaniem technologii umacniają w handlu trend do „ozdabiania” okresu świątecznego czerwonymi jagodami – w tym porzeczkami właśnie. Wykorzystują rosnący popyt na wszystkie owoce jagodowe utrwalając u klientów zbitkę pojęciową Święta-czerwone porzeczki. Czekamy na pierwszą choinkę udekorowaną nie jabłkami a girlandami z porzeczek…

za: agf.nl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here