Za nami kolejna noc z przymrozkami. Wydaje się, że najbardziej przymrozki odczuli plantatorzy truskawek, a także sadownicy z Kujaw i Wielkopolski.
Przymrozki objęły mniejszy obszar niż poprzedniej nocy. Najniższa temperatura zgodnie z prognozami wystąpiła w pasie od północnego Podkarpacia po Góry Świętokrzyskie oraz na północnym wschodzie Mazowsza oraz na południu Mazowsza – tu temperatura spadła poniżej 0 na wysokości 2 metrów i przy gruncie.
Na wysokości 2 metrów najzimniej było w miejscowości Kucębów (świętokrzyskie) – aż -4,3 stopnia. Suchedniów zanotował -2,4 zaś Raków -1,9 stopnia Celsjusza – również w woj. Świętokrzyskim. Na północno wschodnim Mazowszu Ostrołęka zanotowała -0,1 stopnia.
Przy gruncie przymrozki wystąpiły niemal na całym wschodzie, południu i w centrum. Dla odmiany w okolicach Szczecina podczas najchłodniejszej pory doby odnotowano 15 stopni Celsjusza powyżej zera.
Producenci z północy Wielkopolski i Kujaw informują o widocznych uszkodzeniach w sadach. Sadownik z okolic Nakła nad Notecią przekazuje nam, że śliwy w tym sezonie zaowocują od 1,5 metra wzwyż.
Bardzo źle wygląda sytuacja na jabłoniach. Większość kwiatów jest uszkodzonych, ale są szanse na jakiś plon.
Uszkodzone owoce na gruszy odmiany Konferencja również są częstym widokiem w tym rejonie kraju. Nawet powyżej wysokości 1,5 metra.
Aby wystąpiły takie uszkodzenia wystarczyła temperatura na poziomie – 1,7 °C, która utrzymywała się od godziny 4.00 do 6.00.
Według mnie to musiała być temperatura poniżej – 2⁰C.