Spadek importu świeżych truskawek o 13% rok do roku to przede wszystkim zasługa wcześniejszego startu wegetacji. Nie bez przyczyny był też szybki spadek cen pod koniec maja.
Wczesny start wegetacji wpłynął także na importerów
Import świeżych truskawek do Polski jest największy wiosną. Najwięcej dostaw przypada na marzec, kwiecień i maj, głównie z południa Europy, czyli z Grecji i z Hiszpanii. Wśród krajów eksportujących do Polski są też Serbia, Albania, Niemcy czy Holandia.
Na wykresie widać, że import truskawek od stycznia do maja stopniowo wzrastał w ostatniej dekadzie. Największy skok zanotowano między sezonem 2021 a 2022. W tym roku import był jednak niższy niż w 2023.
W drugiej połowie maja tego roku notowaliśmy już bardzo dużą podaż krajowych truskawek. Praktycznie o 3 tygodnie wcześniej rozpoczęły się zbiory z nieprzyspieszanych upraw gruntowych. Ceny hurtowe szybko spadały, więc importerzy i hurtownicy wcześniej niż zwykle zrezygnowali ze sprzedaży truskawek z południa. W przeszłości miało to miejsce w połowie czerwca.
W poprzednich latach, na przełomie maja i czerwca dostępne były jedynie owoce spod folii perforowanej i agrowłókniny, co zwiększało miejsce dla importowanych truskawek. W efekcie wcześniejszego startu wegetacji w Polsce, import spadł o 13% w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Przez pierwsze 5 miesięcy roku sprowadziliśmy prawie 22 tysiące ton świeżych truskawek.
Przede wszystkim Grecja
Od dekady głównym kierunkiem importu świeżych truskawek jest Grecja. Na rynkach hurtowych zdecydowanie dominują właśnie greckie truskawki. Z kolei w marketach równie często oferowane są owoce z Hiszpanii. Niżej prezentujemy geografię importu świeżych truskawek od stycznia do maja 2024. Jak widać prawie połowa to greckie owoce.