Rok temu, w maju i w czerwcu, truskawki z Grecji były znacznie tańsze niż truskawki z Polski. Obecnie ceny stają się coraz bardziej zbliżone, co działa na korzyść krajowych plantatorów.
W przypadku cen truskawek mamy obecnie na rynku bardzo ciekawą sytuację. Chodzi o porównanie stawek, jakie kupujący muszą obecnie zapłacić za owoce krajowe i za owoce importowane. Dokładnie ujmując jest ona obecnie dosyć mała i najprawdopodobniej będzie jeszcze mniejsza. Maksymalna cena kilograma owoców z Grecji to dziś (na rynku w Broniszach) 16,00 zł/kg. Tyle samo wynoszą dziś minimalne oferty za owoce krajowe.
– Nie znam dokładnych uwarunkowań rynkowych na południu kontynentu, ale wiem, że owoce z Grecji są obecnie po prostu droższe w zakupie, stąd mniej konkurencyjne ceny w stosunku do polskich owoców – informuje nas Maciej Kmera z rynku hurtowego w Broniszach.
Co ciekawe, truskawki z Grecji były znacznie tańsze w marcu, a w teorii powinno być odwrotnie. Wówczas kilogram można było kupić w hurcie nawet za 10 zł. Nasz rozmówca dodaje, że podaż w lutym i marcu była w tym roku bardzo wysoka, co wymuszało na hurtownikach obniżki.
RYNEK
Dla krajowych producentów jest to dobra informacja. Znacznie niższe ceny importu co roku wywierały presje na stawki polskich truskawek. Jest to szczególnie istotne wobec tegorocznych wzrostów kosztów produkcji. Obecnie patrząc na cenniki, zagadnienie to nie ma aż takiego znaczenia, jak przed rokiem czy dwoma. Ponadto, jeśli założymy, że ceny obu produktów wyrównają się, lub truskawki z Grecji będą droższe to wówczas proceder zmiany kraju pochodzenia i przesypywania owoców w polskie łubianki będzie pozbawiony sensu. To kolejna dobra informacja dla plantatorów.
Poranne notowania z WRSRIH w Broniszach (24.05.2023):
cena min. | cena max. | cena średnia | |
Truskawki import | 12,00 zł | 14,00 zł | 13,00 zł |
Truskawki kraj | 12,00 zł | 17,00 zł | 15,00 zł |