Zaraza ogniowa i sposoby jej zwalczania

zaraza ogniowa

Okres kwitnienia wiąże się z wieloma zagrożeniami. Spośród wielu chorób występujących w sadach możemy zauważyć, że znaczna część to choroby grzybowe. Są to parch, mączniak jabłoni, czy też choroby przechowalnicze. Jednak musimy liczyć się także z chorobami, które wywołują bakterie. Jedną
z nich jest zaraza ogniowa, która powodowana jest przez bakterię Erwinia amylovoraWięcej informacji w filmie:

Na zarazę ogniową narażone jest wiele gatunków roślin, które mogą stać się źródłem zagrożenia dla pobliskich sadów, a w szczególności grusz, które są bardziej wrażliwe na tę chorobę.

Jak więc walczyć z ową chorobą? Podstawą jest profilaktyka poprzedzona uprzednimi lustracjami. Pierwszą obserwację należy wykonać tuż przed kwitnieniem, natomiast drugi termin przypada na przełom lipca i sierpnia. Do fazy zielonego pąka, w przypadku jabłoni,
a także białego, mowa tu o gruszy, możemy wykonać profilaktyczne zabiegi z wykorzystaniem produktów miedziowych. Okres okołokwitnieniowy przysparza bowiem największe ryzyko, jeśli chodzi o zarazę ogniową.

Warto także wspomnieć, iż pogoda ma bardzo duże znaczenie, a dokładniej ciepło
i wilgotność w trakcie kwitnienia i wzrostu młodych pędów. Największe infekcje występują bowiem przy temperaturze od 21 do 24 stopni Celsjusza, przy średniej dobowej 15 stopni
i wilgotności powyżej 80%.

Objawy zarazy ogniowej możemy przede wszystkim zaobserwować poprzez pastorałowate wygięcia młodych pędów zaczynające się od górnych części, a niemalże stuprocentową pewność da nam widok wycieków bakteryjnych. Ponadto dość charakterystycznym objawem zarazy są liście. Pod wpływem bakterii pojawiają się na nich brązowe, niekiedy ciemnozielone plamy, a sam liść wygląda na zwiędnięty, jednak mimo to, nie kruszy się.

Jak więc się przed tym bronić? Jednym z zarejestrowanych produktów, wchodzącym w skład technologii Pronutiva, jest Plantivax. Jest to środek ochrony roślin zawierający laminarynę (45g/l). Stosowany zapobiegawczo wykazuje działanie systemiczne w roślinie utrzymujące się przez 12/14 dni. Dzieje się tak bowiem, gdyż po zastosowaniu owej substancji, rośliny wytwarzają naturalne mechanizmy obronne.

Pierwszy zabieg możemy wykonać w fazie zielonego/ różowego pąka w przypadku jabłoni. Jeśli chodzi o grusze najlepszym momentem będzie okres białego pąka lub początek kwitnienia. Czynność należy powtarzać co 10 dni w dawce 0,75l/ha, przy czym należy pamiętać, iż ilość zabiegów jest uzależniona od długości kwitnienia. Kluczowe znaczenie ma ostatni zabieg stosowany w fazie opadania płatków, który chroni rośliny przed infekcjami wtórnymi i jest w pełni dla nich bezpieczny.

Nie powoduje żadnych zniszczeń na kwiatach, czy młodych rozetach liściowych. Po zastosowaniu laminaryny nie mamy do czynienia z pozostałościami w roślinach czy owocach, natomiast patogen nie wykazuje odporności na ową substancję. W sadach wdrożeniowych Pronutiva, gdzie stosowano Plantivax, nie stwierdzono większych problemów z zarazą ogniową.

ARTYKUŁY POWIĄZANE

None found

[s4u_pp_featured_products per_row="2"]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here