Czy rynek po raz kolejny zweryfikuje wysokie ceny nawozów w Polsce? Wiele wskazuje na to, że tak. Niewykluczone, że czołowi producenci w kraju będą niedługo zmuszeni do obniżek przez sytuację na międzynarodowym rynku.
Ceny nawozów azotowych w Polsce wyraźnie spadły na początku lutego. Wówczas mocznik puławski staniał z 4000 do 2740 zł za tonę. Od tamtej pory są nie notujemy większych zmian. Jednak trend spadkowy na dobre zagościł na międzynarodowym rynku nawozów. Niestety, w kwestii obniżek „zostajemy w tyle” za Europą zachodnią. Zapewne sadowników poirytuje fakt, że niemieccy rolnicy kupują obecnie nawozy po niższych cenach…
Zatem, ile płaci dziś niemiecki rolnik? Tona mocznika (+ INu) kosztuje w przeliczeniu na złotówki od 2164 do 2681 zł/tona w przypadku zakupu mniejszych ilości. W Polsce tona tego nawozu wynosi w hurcie 2840, a w detalu powyżej 3500 zł za tonę. Odpowiednik Saletrzaka 27 kosztuje za Odrą od 1881 do 2164 zł za tonę w detalu, a w Polsce 2470 zł w hurcie…
Nawozy azotowe tanieją na całym świecie. Pojawiają się na przykład oferty sprzedaży importowanego mocznika z odbiorem w polskim porcie po 1999 zł za tonę netto (2458 zł/tona brutto) czyli za 400 zł na tonie mniej niż w aktualnym hurtowym cenniku Grupy Azoty.
Analizy ekspertów z kraju i zagranicy przewidują dalsze spadki cen. Główne przyczyny to taniejący gaz, o fakcie informowaliśmy w odniesieniu do produkcji koncentratu jabłkowego, oraz duże zapasy gotowego produktu w magazynach.
Czy w naszym kraju też tak będzie?
źródło: lksh.de
U nas trzeba złupić rolnika ile się da. Wszyscy nas okradają. Nikt nie szanuje naszej pracy. Chyba wyginiemy jak dinozaury
Jak się sami nie szanujemy to do kogo masz pretensje, nie widzę jakiś protestów, w Brukseli na strajku szacują że było 2700 ciągników tylko dlatego że są ograniczenia w azocie, u nas kraj jest zalewany ukraińskim towarem, plastuś z Kowalczykiem wymyślił sobie Polskę jako skansen z ekoschematami a na granicy suwerenności polskiego rolnictwa broni pewnie z 50 rolników 😂😂😂😂, do kogo wy macie pretensje, łby spuście i nikt nie chce strajkować tylko każdy czeka na jakąś jałmużnę od armiru na otarcie łez 😂😂😂
PiS opamiętaj się Ukraina nie walczy za nas, tylko walczy za bogatych tego świata i handlarzy bronią.Szkoda zwykłych ludzi.
Podczas zaborów Rosja nas rozebrała. Bo nie było PIS u. Rosje trzeba trzymać daleko od cywilizowanego świata, wtedy się nie rozpycha.