Sytuacja na rynku nawozów azotowych przyprawia dziś o ból głowy nie tylko rolników, ale także hurtownie i sklepy ogrodnicze. Nierzadko przedsiębiorcy są stratni na sprzedaży każdej tony nawozów azotowych.
Po znaczących spadkach cen nawozów azotowych w Polsce i znaczącym imporcie, najwięksi dystrybutorzy zaczęli również obniżać ceny. Celem było jak zawsze zwiększenie sprzedaży i przyciągnięcie klientów. Z rynku płynęły i nadal płyną informacje o kolejnych obniżkach na całym świecie. W związku z powyższym rolnicy oczekują coraz niższych cen detalicznych, zwłaszcza, gdy znają stawki na zachodzie Europy.
Właściciele sklepów ogrodniczych w zagłębiu grójeckim informują, że obecnie sprzedaż każdej tony nawozów azotowych równa się stracie finansowej na poziomie od 1000 do 1500 złotych. Ujemny wynik finansowy zależy od ceny, po jakiej kupiono nawozy od producenta. W związku z tym, że procentowo najbardziej staniał mocznik, to analogicznie największe straty dotyczą właśnie tego produktu.
Jak pamiętamy tona mocznika jesienią i zimą kosztowała od 4000 do ponad 5000 zł za tonę. Obecnie w sklepach ogrodniczych w zagłębiu grójeckim sadownicy mogą go nabyć po 3200 – 3600 zł za tonę. W przypadku nawozów wieloskładnikowych pośrednicy nie notują strat, jednak, jak zaznaczają zyski są symboliczne. Ceny tych nawozów nie zmieniły się.
W branży mówi się o taniejących nawozach azotowych na całym świecie. W związku z tym bardzo prawdopodobna jest kolejna korekta oferty Grupy Azoty w dół. Z drugiej strony dystrybutorzy będą chcieli utrzymać ceny detaliczne na wyższym poziomie, żeby minimalizować straty. Sytuacja zacznie się stabilizować dopiero, gdy zostaną wyczerpane zapasy produktów, które zostały zakupione po najwyższych cenach jesienią i zimą.
Jak zarabiali po tyle albo więcej na jednej tonie w tamtym roku to nie żalili sie wiadomo najlepiej jest jak zawsze rolnik traci na wszystkim
A niektórzy podkupili po kilka tirów przed podwyżkami,całe place mieli załadowane ,ale jak się chciało kupić to nie mają,bo czekali na podwyżki
Przy wysokich cenach znacznie odbiegających od normy to jest już hazard a nie handel, to samo było z rzepakiem, czy zbożem, czy kukurydza, trzeba było sprzedawać jak było wysoko a nie czekać na zwyżkę. Mam mocznik w ofercie detalicznej po 2700 brutto zapraszam zakupy od jednego bigbaga
Święte słowa. Nie żałował bym ich wcale . Wiosną 2022 cennik zmieniał się kilka razy dziennie oczywiście w górę.
Dokładnie, jak mieli przebicie X3 na każdej tonie to nikt takich artykułów nie pisał, że rolnicy przepłacają za nawozy i tracą. My możemy być stratni zawsze, ale hurtownicy biedni są i ich nie stać na straty
Powodzenia. Czekam na dostawę importu w jeszcze lepszej cenie niż teraz jest w Polsce. Jestem rolnikiem nie pośrednikiem. Największa zguba biznesu to pazerność.
Dokładnie, nie żałować ich. Jak zdzierali z rolników to im pasowało teraz źle bo myśleli że będą po 5-6k za tonę sprzedawać. Dobrze że jest nawóz importowany bo ceny by nie spadły, teraz kupować tylko import i pokazać tym z grupy złodziejskiej azoty i całej reszcie…
Ulubione hasło większości właścicieli składów z nawozami i nie tylko w 2021 roku brzmiało – WSTRZYMUJEMY SPRZEDAŻ więc niech nie narzekają – to tak samo jak z frankowiczami – nikt nikogo do niczego nie zmuszał a jak pierdolniecie to płacz i lament i najlepiej jakby wszyscy wkoło ponosili konsekwencje tylko nie oni .
Te komentarze to gaszenie ognia benzyną .Zalecam umiar i solidarność ludzką
No to może jakieś dopłaty albo wyrównanie od państwa się należy . Biedni hurtownicy
Gdyby nie ich ślepa chec zysku, dzis by nie było tej sytuacji. Powinien staniec jeszcze o połowę, a my powinniśmy kupic z zagranicy, może wtedy spekulanci by zrozumieli, że swoim działaniem przyczyniają się tylko do podwyżek. Jak kilku zbankrutuje, to tylko wszystkim to pojdzie na dobre.
Bie ma kogo zalo2ac choć raz los się odwrócił
Ale jak wstrzymywali sztucznie sprzedaż u windowali w górę to było elegancko. Przyroda nie lubi próżni , bardzo dobrze .
ALE WY ROLNIKI PSIA MAĆ JESTEŚCIE NIEWDZIĘCZN E , TO CALY PIS Z OBAJTKIEM I MATEUSZEM WAM TANIO NAWOZY SPRZEDAWALI A WY TERAZ SWOJEGO PIS PANA KRYTYKUJECIE ,. wstyd i hańba nie chcecie polskiego narodowego pisowskiego nawozu
A ci rolnicy co kupili nawozy w sierpniu i jesienią to nie mają straty. A cena pszenicy to już skoda gadać
Artykuł czysto informacyjny, a już tyle hejtu. Nigdzie nie ma napisane, że sklepy placzą i lamentują albo chcą dotacje. W tamtym roku zarobiły, a w tym dołożą do nawozu, bo mają z czego. Jak widać nie tylko my rolnicy mamy niestabilny biznes.
,,Spółki Grupy Azoty otrzymały 234,2 mln zł w ramach wsparcia dla firm energochłonnych” trzeba dać wszystkim 😂😂😂😂😂 drukować, pożyczać na potęgę aż do wyborów, a po wyborach powiemy że to wina Tuska 😂😂😂😂 słuszną linię ma nasza władza 😂😂😂
Trza było tak rzadzić jak chcą ludzie, to byś był zadowolony. A Tusk żył z handlu zakładów, za które zapłaciliśmy wszyscy w podatkach. I w zasadzie u niego wszystko było do likwidacji. Jak u bankruta.
To jak ludzie mieli za Tuska saletrę po 900zł to wtedy były zakłady niemieckie,a teraz jak są polskie to saletra kosztuje 3000tyś Coś ci się chyba wszystko pomieszało w tej głowie,albo ktoś ci coś miesza i tracisz zdolność postrzegania rzeczywistości
Teraz ten kraj to jeden wielki bankrut… teraz będziesz miał lepiej 😂
Tak było….nawet lotos sprzedał Tusk…..za 20% wartości…niedobry Tusk rządzi 8 lat po przegranych wyborach
Dobrze,że PiS żyje z kradzieży pieniędzy Polaków prz z inflację.juz ukradł każdemu Polakowi 4620 zł tylko w 20022 roku . dlatego nie walczą z inflacja bo kasy nie starczy
Fakty dobrze mówisz 😂😂😂😂 bo Tusk to taki król bez korony 😂😂😂 mnie ostatnio najbardziej rozbawiło to:
Na poczet wypłaty 13. emerytury i „obsługi kosztów wypłaty świadczenia” zaciągnięta zostanie jednorazowa pożyczka z Funduszu Rezerwy Demograficznej na kwotę 5 mld zł. Spłata tej pożyczki ma nastąpić w 10 ratach od 2028 r. do 2037 r.
😂😂😂😂 to jest kpina a nie państwo… ale to pewnie pomysł Tuska, albo Pawlaka a może Millera…
Za Tuska kradli tylko sobie. Też były długi. A teraz są pieniądze na wszystko. Tusk płacił emerytom 3- 5 zł podwyżki. A SB- ekom krocie, w bardzo wysokich emeryturach. Dla mnie jest różnica.
Wszyscy pierniczycie głupoty, zakłady nawozowe tak samo terroryzowały hurtownie cenami, przedplatami i terminami odbiorów na za 12 mies. Gdyby zakłady miały jasna politykę sprzedaży to nie byłoby dziś problemu.
Ekonom teraz są pieniądze na wszytko tylko że z kredytów i wydrenowania portfeli Polaków, niedługo też będą pieniądze tylko że już wyłącznie na spłatę kredytów… taki z ciebie EKONOM jak z Morawieckiego rolnik 😉