Jak przekazuje Związek Sadowników RP, Członkowie Freshfel spotkali się pod koniec stycznia, żeby wymienić poglądy i udostępnić swoją wiedzę odnośnie Global Gap i jego wpływu na łańcuch dostaw. Istnieje obawa, że nowe wersje certyfikacji spowodują wzrost wysiłków producentów, a co za tym idzie kosztów, w celu przestrzegania zasad i utrzymania certyfikacji. Tymczasem GLOBALG.A.P. ma zamiar jeszcze podnieść opłaty.
Związek przypomina, że GLOBAL G.A.P. to niezależny i dobrowolny system zapewnienia bezpieczeństwa żywności nieprzetworzonej, który powstał w 1997 roku. Certyfikat GLOBAL G.A.P. nadawany jest firmom, których działalność spełnia normy dobrej praktyki rolniczej. Globalny zakres wymogów potwierdza, że certyfikowane produkty, pochodzące z różnych miejsc na świecie – spełniają te same, wysokie normy jakościowe.
Podczas spotkania przedstawiciele systemu certyfikacji podkreślali, że jednym z kluczowych celów przy inicjowaniu rozwoju nowej wersji było uproszczenie systemu. Pojawiła się także prośba o nagradzanie producentów, którzy są stale pozytywnie audytowani i certyfikowani.
Zauważono jednakże, że nowe wersje certyfikacji spowodują wzrost wysiłków producentów, a co za tym idzie kosztów, w celu przestrzegania zasad i utrzymania certyfikacji. Tymczasem GLOBALG.A.P. ma zamiar jeszcze podnieść opłaty. Członkowie Freshfel zwracają uwagę, że koszty certyfikacji są i tak dość wysokie i kolejne ich zwiększenie będzie sporym utrudnieniem dla producentów.
W imieniu Związku Sadowników RP stanowisko przedstawił Prezes Mirosław Maliszewski. Global Gap jest w Polsce powszechnym systemem w obrocie pomiędzy producentami a marketami. System ten staje się coraz bardziej popularny i w zasadzie jest wymagany we wszystkich dostawach do marketów. Niestety system GlobalGap jest zbyt drogi w odniesieniu do relatywnie niskich cen uzyskiwanych za produkty przez sadowników. Sadownicy uważają także ten system za zbyt ingerujący w normalne funkcjonowanie gospodarstwa, zbyt mocno absorbujący producentów przy jego uzyskiwaniu. Uważamy, że zmiana systemu płatności zwiększając obciążenie dla producentów będzie bardzo źle odebrana i dla wielu wręcz niemożliwa do zaakceptowania Wysunęliśmy postulat, aby podział kosztów przy uzyskaniu systemu GG był równomiernie rozkładany pomiędzy sadowników a dystrybutorów i finalnych odbiorców tych produktów np. sieci supermarketów.
Związek poinformował, że kolejne spotkanie w tej sprawie odbędzie się w lutym i na bieżąco będzie monitorować dalsze ustalenia.
Źródło: Związek Sadowników RP