Kto może skontrolować importowane owoce?

czereśnie import

Kto odpowiada za kontrole importowanych owoców? Postanowiliśmy zapytać poszczególne służby i dowiedzieć się, która z polskich instytucji może sprawdzić jakość sprowadzanych do Polski owoców. 

Dużo miejsca poświęcamy ostatnio importowi owoców. Większość sadowników słusznie zauważa, że import jest nieodłączną częścią handlu. A i owszem, jednak sytuacja nie wydaje się jednoznaczna, jeśli owoce sa importowane w momencie szczytu krajowych zbiorów. Wówczas nienaturalnie zwiększona podaż wpływa na obniżenie cen polskich owoców i czasami na trudności w ich sprzedaży.

Tym bardziej dyskusyjna jest kwestia importu owoców z krajów nie będących członkami Unii Europejskiej, gdzie nie obowiązują zasady, którymi muszą się kierować producenci w Polsce. Ale chociaż teoretycznie na rynku powinny obowiązywać reguły wolnego handlu, polskie służby powinny kontrolować takie transporty. Dlaczego? Po pierwsze, na pewno polscy konsumenci chcieliby wiedzieć, czy taka żywność spełnia wyśrubowane normy, po drugie, na pewno w obawie przed kontrolami taki import zostałby ograniczony samoczynie…

I tu dochodzimy do sedna problemu. Kto powinien kontrolować takie owoce i warzywa? Zazwyczaj w dyskusjach, tych osobistych, jak i komentarzach na portalach społecznościowych przywoływana jest Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa, czyli PIORIN. Chcąc sprawdzić, czy rzeczywiście to w ich zadaniach leży kontrola, wystosowaliśmy oficjalne zapytanie. Okazuje się jednak, że PIORIN nie ma takich zadań.

„Odpowiadając na przesłany 20 lipca br. e-mail w sprawie kontrolowania w zakresie pozostałości środków ochrony roślin owoców pochodzących z importu z krajów spoza Unii Europejskiej, uprzejmie informuję, że kontrole w zakresie pozostałości pestycydów w żywności pochodzenia roślinnego znajdującej się w obrocie realizowane są przez Państwową Inspekcję Sanitarną. W związku z powyższym proszę o zwrócenie się z pytaniami dotyczącymi kontroli owoców znajdujących się w obrocie do ww. organu”.

Niestety, jak na razie nadal nie mamy pewności, kto może skontrolować owoce spoza UE, które zasypują nasz rynek. Zwrócimy się zatem do Inspekcji Sanitarnej. Zapewne wielu z Was chciałoby przecież wiedzieć, kto ma możliwość zbadać takie owoce i warzywa… I czy takie zadania są realizowane.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here