Po przymrozkach skupiamy się na regeneracji zawiązków. Nadal nie możemy zapomnieć o parchu i mączniaku w jabłoniach. Jakie zabiegi wykonać w okresie intensywnego wzrostu pędów i zawiązków? Zalecenia z dnia 29.04.2024 przygotowane zostały przez Marcina Piesiewicza we współpracy z Andermatt Polska.
Po dwóch zimnych tygodniach, którym często towarzyszyły przymrozki, rozpoczynający się tydzień będzie zdecydowanie cieplejszy. W większości sadów jest już po kwitnieniu. Kwitnienie kończą jedynie takie odmiany jak Pinova lub drzewa w kwaterach na najzimniejszych stanowiskach. Nadchodzący czas to moment w którym będziemy wykonywać zabiegi przeciwko parchowi, mączniakowi i szkodnikom. Będziemy również stosować regulatory wzrostu w celu zniwelowania skutków przemrożeń oraz utrzymania jakości owoców.
Parch jabłoni
Czeka nas słoneczna pogoda bez opadów deszczu dlatego w sadach, w których do tej pory była wykonywana „szczelna” ochrona należy kontynuować ochronę zapobiegawczą głównie za pomocą produktów opartych na kaptanie.
Oczywiście, tam gdzie nie jesteśmy pewni skuteczności wykonanych zabiegów możemy stosować produkty interwencyjne zawierające difenokonazol lub tebukonazol. Produkty zawierające tebukonazol bardzo dobrze zwalczają także choroby gnilne owoców. Według mnie lepiej poczekać jest z tego typu produktami do momentu pokazania się plam parcha i wtedy wykonać zabieg wyniszczający mieszaniną: kaptan + difenokonazol, 2 razy co 5 dni.
Obecnie ochronę zapobiegawczą powinniśmy wykonywać co 5 – 7 dni. Pamiętajmy że czeka nas okres intensywnego wzrostu pędów i zawiązków. Stosowany po kwitnieniu ditianon może być już wykrywany w owocach po zbiorze, co warto mieć na uwadze.
Co ciekawe, w sadach w których ochrona wykonywana była w mniejszej częstotliwości pojawiają się już się pierwsze plamy parcha jabłoni na liściach. Dotychczas nie obserwowaliśmy tego zjawiska w kwietniu.
Okres po kwitnieniu to czas silnego przyrostu pędów dlatego powinniśmy raz na 7 – 10 dni wykorzystać jeden z preparatów zarejestrowanych na mączniaka jabłoni. Jest to szczególnie ważne dla sadów z wysoką presją choroby oraz dla odmian o dużej podatności na tą chorobę, na przykład Pinova, Lobo czy Idared. W tym okresie bardzo dobrze sprawdzają się typowe preparaty na mączniaka takie jak Talius Sad 0,20 – 0,30 l/ha, Kendo 50 EW 0,40 – 0,50 l/ha, a także strobiluryny na przykład Discus 500 WG w dawce 0,20 kg/ha.
Informacje o ofercie firmy Andrematt dla sadowników znajdziecie pod tym linkiem: Produkcja roślinna – Andermatt Polska Sp. z o.o.
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu.