Ochrona przed parchem jabłoni nie skończyła się w maju. Dziś realne jest ryzyko infekcji wtórnych, które również mogą „namieszać” w sadach. W niektórych kwaterach łatwo znaleźć już plamy na liściach.
Uwaga na infekcje wtórne parcha jabłoni
Czerwcowa ochrona przed parchem jabłoni
na baczności i równocześnie nie możemy lekceważyć zagrożenia.
Dobrą i ekologiczną metodą na wypalanie plam parcha będzie wodorowęglan potasu (np. VITISAN). Jednak jest jeszcze nieco zbyt wcześnie na zastosowanie produktu, ponieważ może się to wiązać z uszkodzeniami wrażliwych zawiązków. Niemniej za 7 – 10 dni jego zastosowanie będzie dobrą decyzją.
Zatem dziś głównym filarem ochrony przed parchem będzie standardowa profilaktyka. Mówimy tu o zabiegach kaptanem co 5 – 7 dni. Większość sadowników wykonała już w tym sezonie 4 zabiegi difenokonazolem, zatem nawet w obliczu silnej infekcji nie powinniśmy się decydować na produkty zawierające wspomnianą substancję.
Opracowanie: Marcin Piesiewicz
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone na etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa, o których mowa na etykiecie.