Jeśli sprawdzą się prognozy, to w rejonie grójeckim temperatury po raz pierwszy spadną poniżej zera w niedzielny poranek. Na tym nie koniec ponieważ czeka nas jeszcze kilka nocy i poranków z przymrozkami. Jeśli nie mamy zraszania nadkoronowego jest wiele sposobów, dzięki którym możemy ograniczyć negatywne skutki przymrozków.
Chociaż prognozy pogody nieznacznie się od siebie różnią, to wszystkie są zgodne co do wystąpienia przymrozków od soboty do wtorku. W poniedziałek nad ranem temperatura ma spaść do -2, -3 stopni Celsjusza. Pamiętajmy, że jest to prognoza temperatury na wysokości dwóch metrów. Jest bardzo prawdopodobne, że lokalnie i w obniżeniach terenu może być nieco zimniej.
Podstawowa kwestia, to kondycja pąków. Im lepsza kondycja pąków kwiatowych tym większa ich odporność na ujemne temperatury. Aby ją poprawić możemy dokarmić rośliny dolistnie. Przed kwitnieniem można wykonać zabieg saletrą potasową, która zagęszcza soki komórkowe. Na stan paków w kontekście poprawienia ich kondycji równie korzystny wpływ ma dolistne nawożenie cynkiem i borem. Dokarmianie wspomnianymi mikroelementami można łączyć z zabiegami fungicydami. Pierwiastki te mają ponadto korzystny wpływ na przebieg kwitnienia i zawiązanie owoców. Cynk to pierwiastek, który zwiększa odporność pąków na niskie temperatury.
Kolejna kwestia, to biostymulacja. W zminimalizowaniu potencjalnych uszkodzeń pomogą nam także preparaty zawierające aminokwasy. Poprawiają one kondycję pąków oraz wspomagają regeneracje po spadkach temperatur. Podobne działanie mają preparaty zawierające algi morskie. Wspomagają one mechanizmy odpornościowe roślin.
Oprócz nawożenia dolistnego, przed wystąpieniem przymrozków warto również nisko skosić trawę w sadzie. W efekcie zmniejszymy powierzchnie odparowania wody, co ograniczy wypromieniowanie ciepła z ziemi.
