Przed sezonem warto przypomnieć sobie kilka kluczowych kwestii dotyczących prawidłowej techniki zwalczania szkodników. Wiele zapytań dotyczy tego, w jakiej temperaturze wykonywać zabiegi insektycydami.
Jeśli chodzi o zwalczanie szkodników w uprawie jabłoni, zawsze pojawiają się dylematy związane z temperaturami. Pamiętajmy, że mamy różne grupy chemiczne. Zatem i poszczególne insektycydy wykazują inne działanie – niektóre wykazują skuteczność w wyższej, inne w niższej temperaturze. Musimy więc zwracać uwagę na to, w jakich warunkach działają poszczególne produkty.
Jednak spójrzmy też na tę kwestię również od strony logicznej.
W jakiej temperaturze wykonywać zabiegi insektycydami?
Według moich obserwacji działanie insektycydów jest najlepsze przy wyższej temperaturze, czyli powyżej 12 stopni Celsjusza (to według mnie absolutne minimum), a najlepiej około 15-18 stopni. Niektórzy producenci informują również o 20 stopniach. Zwróćmy uwagę, że produkty kontaktowe i żołądkowe najlepiej zadziałają podczas migracji szkodników w koronie drzew. Szkodniki napotykają wówczas substancję aktywną i wtedy ich zwalczanie jest bardziej efektywne. Ta sytuacja ma oczywiście miejsce przy ciepłej aurze, która zachęca szkodniki do aktywności. Idźmy dalej – jeśli wybraliśmy preparat systemiczny, to przy zastosowaniu go w niższej temperaturze, będzie on zdecydowanie wolniej przemieszczał się w roślinie.
Chociaż z roku na rok coraz więcej sadowników decyduje się na rezygnację z pyretroidów, przywołam je jako pewien przykład. Warto pamiętać, że wylęg mszyc następuje już w niższych temperaturach. Wówczas zastosowanie pyretoridów może ograniczyć ich populację, ale nie całkowicie wyeliminować. Skuteczność takiego zabiegu będzie zatem mniejsza. Tak czy inaczej, w tym przypadku pamiętajmy, że od lat toczy się dyskusja, w jaki sposób środki z tej grupy (przy okazji zwalczania szkodników) wpływają na inne organizmy pożyteczne…
Jakie warunki pogodowe są najlepsze dla zastosowania insektycydów?
Przy wykonywaniu zabiegów insektycydami warunki pogodowe są kluczowe. Bezwzględnie należy wybierać dzień bezwietrzny. Ciecz robocza musi pokryć całe drzewo.
Unikajmy zatem wykonywania takich zabiegów „na siłę”, jak również unikajmy zbyt dużych prędkości przy ich przeprowadzaniu – zalecam prędkość około 6-7 km/h oraz prawidłowe ustawienie opryskiwacza, aby wszystkie końcówki efektywnie działały. Jeśli ciecz robocza ominie jakieś zakamarki, szkodniki będą dalej rozwijały swoją populację.
Zalecana dawka wody to minimum 600 litrów na hektar dla szkodników takich jak mszyce czy zwójkówki. W przypadku starszych sadów może być potrzebna większa ilość cieczy roboczej. Dodatek zwilżacza zdecydowanie poprawi skuteczność działania insektycydów.
Marcin Piesiewicz
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone na etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa, o których mowa na etykiecie.
