31 stycznia w Warszawie odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez firmę Sumi Agro Poland (SAP). Omawiana tematy dotyczyły podsumowania sezonu 2017 w branży rolniczej oraz nowości z oferty SAP dla sektora rolnego i rozszerzeń dotychczasowych zastosowań środków ochrony roślin z portfolio koncernu.
Tomasz Malczewski, prezes zarządu Sumi Agro Poland, podsumował sezon 2017 w kontekście globalnego rynku środków ochrony roślin. Podkreślił, że jego wartość spada z roku na rok, ale duży spadek do wartości poniżej 50 mld dolarów, pierwszy raz w historii, odnotowano w 2016 r. T. Malczewski zwrócił uwagę, że globalnie wzrasta w rynku udział dostawców produktów generycznych i obecnie jest na poziomie 30%. Od kilku lat dużego przyspieszenie nabrał proces akwizycji i konsolidacji w branże środków ochrony roślin – dochodzi do łączenia firm, przejęć, następują zmiany organizacyjne, a także zmiany w paletach produktów. Zmiany te mają duże znaczenie dla rynku środków ochrony roślin globalnie, zatem także w Polsce.
Od co najmniej dwóch dekad spada liczba wprowadzanych na rynek nowych substancji aktywnych. Spadają także nakłady na naukę i rozwój nowych środków ochrony roślin, znacząco od 2014 r, a środki są przesunięte na rozwój rynku nasion. Na świecie rośnie segment środków biologicznych, co jest także powiązane ze wzrostem areału upraw ekologicznych (+30% w latach 2010-2016), a to sprawia, że wzrasta globalnie zużycie niekonwencjonalnych technologii ochrony roślin. W tym kierunku idzie także SAP, wprowadzając do portfolio nowe produkty i technologie – biopestycydy i dyspensery feromonowe. SAP należy do 10 największych dostawców środków ochrony roślin w Europie. Firma ma w R&D nowe molekuły japońskie, z których w przyszłości będzie inwestować we wprowadzenie jeszcze lepszych środków ochrony upraw. W planach jest stałe rozszerzanie rejestracji etykiet środków już znanych i rozpoznawalnych.
Na rynku ś.o.r w Polsce w ub.r. sytuacja była odwrotna niż w innych krajach – nastąpił wzrost wartości rynku w stosunku do roku 2016 r (fungicydów o 9%, insektycydów – o 5%, a herbicydów – o 2%). Wiąże się to z faktem, że nie tylko sezon był dość trudny dla rolników z ekstremalnym przebiegiem pogody, lecz także rolnicy coraz lepiej i w przemyślany sposób dbają o swoje uprawy.
-W Polsce branża boryka się za zapasami towarów po sezonach 2015, 2016 i 2017. Opóźnione były także wypłaty dopłat bezpośrednich – istotnego źródła finansowania gospodarstw rolnych. Na poszczególnych szczeblach dystrybucyjnych następuje spadek cen i marż, dochodzi do niskiej zyskowności sieci dystrybucyjnej, koniecznością kredytowania klientów przez dostawców. Coraz większym problemem jest także napływ do kraju środków podrabianych i nielegalny obrót. Stanowi to duże zagrożenie dla całego łańcucha żywności – przekazał T. Malczewski.
W 2017 r., z pozycji SAP, ważne było wprowadzenie na rynek nowych opakowań w postaci torebek wodnorozpuszczalnych produktu Mospilan 20 SP. Dla produktu i odbiorców zmiana ta jest bardzo wartościowa – nieliczne środki ochrony roślin są podawane na rynek w takiej formie. Technologia ta jest bardzo kosztowna, wymagająca rygorów w procesie produkcji. Mospilan 20 SP to insektycyd o wysokiej pozycji rynkowej nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach, gdzie jest zarejestrowany. Także fungicyd Inazuma 130 WG wprowadzony w 2017 okazał się dużym sukcesem. Na rynku umocniła się także pozycja kluczowych w portfolio firmy produktów, takich jak Topsin 500 SC, Mospilan 20 SP, Yamato 303 SE i Kendo 50EW.
W ub.r. także w aneksie I znalazł się acetamipryd. Jest to dzisiaj jedyny insektycyd z grupy neonikotynoidów z tak długą perspektywą rejestracyjną w UE – na 15 lat. Wg raportu EFSA acetamipryd został zaklasyfikowany jako insektycyd o niskiej toksyczności dla pszczół.
W 2017 SAP wprowadził innowacyjną technologię feromonową w ochronie sadów – Isomate CTT – feromonowy bloker rozmnażania owocówki jabłkóweczki. Sukces tego produktu polega na jednorodnym i jednostajnym uwalnianiu się feromonów z produktu w ciągu sezonu w sadzie.
Sumi Agro Europe, podążając za trendem globalnym, zakupiła hiszpańską firmę Futureco Bioscience, producenta środków biologicznych z dużym działem R&D. W tym roku firma wprowadzi na rynek także kolejne środki z rynku „bio”.
Temat zmian w rejestracjach i nowych produktów kontynuował Paweł Banach, dyrektor rejestracji i rozwoju SAP. W 2017 r. po raz pierwszy na rynek wprowadzono środki Raikiri 100SC, Izonet Z oraz Biostymulatory Seipro. Rozszerzenia w etykietach nastąpiły w przypadku takich środków, jak Inazuma 130 WG, Topsin M 500 SC, Yamato 303 SE, Kendo 50 EW i Ortus 05 SC.
Nowością jest produkt Isonet Z – środek ochrony roślin w formie zawieszki (dyspensera), który zawiera feromon przeznaczony do wabienia i dezorientacji samców przeziernika porzeczkowca. Zalecana dawka na 1 ha plantacji to 300 dyspenserów. SAP ma dobre doświadczenia ze stosowaniem takich produktów niekonwencjonalnych, jak Isonet Z w innych krajach Europy zachodniej i południowej, także w uprawach ekologicznych.
Prelegent podkreślił nowość, jaką w portfolio firmy są biostymulatory pochodzące z firmy Futureco Bioscience – produkty w linii Seipro wspomagające wzrost i rozwój roślin. Pierwszy produkt zawiera aminokwasy pochodzenia roślinnego – Kaishi – jest to produkt z grupy antystresantów, do stosowania w okresie stresów biotycznych i abiotycznych (niekorzystne warunki pogodowe, stosowanie chemicznych środków ochrony roślin. Pozwala na szybszą regenerację roślin. zalecany w uprawach roślin polowych, sadowniczych i warzywnych.
Drugi produkt – Kinactiv Initial – to ekstrakt z Ascophyllum nodosum i aminokwasy. Ma poprawiać zapylenie kwiatów oraz wzrost i rozwój zawiązków owoców. Zalecany w uprawie roślin jagodowych i warzyw, u których jakość owoców jest ściśle skorelowana z jakością zapylenia i zawiązania.
Trzeci produkt z tej grupy – Kinactiv Fruits – zawiera aminokwasy i makroelementy. Jest zalecany do stosowania w uprawie m.in. jabłoni, wpływa na lepszy rozwój owoców, poprawia jakość, wybarwienie, wyrównanie i zwartość cukrów.
David Collinge, Regulatory Manager, Sumi Agro Europe podczas środowej konferencji prasowej podkreślił, że system rejestracyjny w UE jest coraz bardziej skomplikowany, a regulacja 1107/2009 wskazała nową koncepcję rejestracji środków ochrony roślin, np. kryteria zmian w zakresie środków tzw. zaburzaczy hormonalnych. Agencja ds. bezpieczeństwa żywności EFSA tworzy nowe zalecenia coraz trudniejsze i bardziej restrykcyjne do spełnienia przez dostawców środków ochrony roślin.
Większość substancji czynnych dopuszczonych do użytku w UE została zarejestrowana zgodnie z obowiązującą wcześniej ustawą 91/414 (dla każdego kraju inną). Bardzo niewiele jest dziś nowych substancji czynnych, z czego tylko garstka to insektycydy, co oznacza, że obecne na rynku substancje są już na rynku i włączone zostały zgodnie z poprzednio obowiązującą regulacją 91/414 EC. Nowa regulacja 1107/2009 obowiązuje dziś wszystkie substancje aktywne wchodzące na rynek.
D. Collinge wrócił uwagę, że nie wszystkie neonikotynoidy są jednakowe, niektóre z nich są pod większą presją od strony formalnej niż inne. Acetamipryd (s.cz. insektycydów Mospilan i Inazuma) jako substancja czynna przeszedł ścieżkę rerejestracji i został zaaprobowany do stosowania w UE na kolejne 15 lat, w szerokim zakresie roślin uprawnych.
Tekst i fot. Dorota Łabanowska-Bury