XXI Dzień Otwarty w Wilanowie

Deszcz i jesienny już chłód nie przeszkodziły Samodzielnemu Zakładowi Sadownictwa Wydziału Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu SGGW w zorganizowaniu kolejnego, XXI Dnia Otwartego Sadu Doświadczalnego w Wilanowie. Nie zawiedli też sadownicy – bez których, jak powiedział witając gości szef Zakładu, dr hab. Dariusz Wrona, prof. SGGW – ta impreza nie miałaby sensu.

Otwierając spotkanie JM Rektor SGGW prof. dr hab. Wiesław Bielawski wyraził przekonanie, że bardzo dobrze układająca się współpraca pomiędzy nauka a praktyką sadowniczą ma jeszcze wiele niewykorzystanych do tej pory rezerw. Z kolei dziekan Wydziału Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu SGGW prof. dr hab. Wojciech Wakuliński przypomniał, że problemy sadownictwa można rozwiązywać skutecznie tylko w szerszym gronie – ze specjalistami innych dziedzin wiedzy. -Mamy – mówił dziekan – dobre własne odmiany;  mamy jabłko -‘Chopin’, mamy też gruszkę ‘Sobieski’. Potrzebujemy rozwiązań w przechowalnictwie owoców, w marketingu, w innych fragmentach łańcucha produkcyjnego.

Dr hab. Dariusz Wrona: bez Was, sadownicy, to spotkanie nie miałoby sensu
Gościem szczególnym tegorocznego spotkania – choć obecnym co roku w Wilanowie –  było Stowarzyszenie Polskich Szkółkarzy obchodzące w tym roku 25-lecie swojego istnienia. Prezes SPS Maciej Lipecki  ocenił, że w szacowanej na 10-12 mln sztuk produkcji drzewek jabłoni członkowie Stowarzyszenia mają (w kategorii materiału kwalifikowanego) udział bliski jej połowie.
Prezes Stowarzyszenia Polskich Szkółkarzy, Maciej Lipecki: tak, jak nasz poprzedni jubileusz to 25-lecie Stowarzyszenia świętujemy z sadownikami
 
Głównym punktem programu spotkania w wilanowskim sadzie był spacer po jego kwaterach. Pracownicy Zakładu z podzielonymi na grupy gośćmi odwiedzali stoiska firm prezentujących swoje produkty oraz założone w tym sadzie doświadczenia – odmianowe, agrotechniczne czy wdrożeniowe z nowymi produktami.
Na kwaterze odmianowej wilanowskiego sadu
 
Więcej szczegółów merytorycznych znajdą zainteresowani na łamach sadowniczych periodyków wydawnictwa Plantpress, my zaś zapraszamy do odwiedzenia naszej galerii:

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here