4,75 mln ton jabłek w Polsce w 2022, ale nie wszystkie zostaną zebrane

niezebrane jabłka

Najnowsze prognozy WAPA ukazują wzrost produkcji jabłek w Europie. Chociaż większe zbiory dotyczą także Polski to według prognoz TRSK do 10% jabłek nie zostanie zabranych.

Na początku sierpnia w Belgradzie zaprezentowano prognozy zbiorów jabłek w sezonie 2022/23. Wówczas WAPA (za TRSK) oszacowała polskie zbiory na 4 495 000 ton. We wrześniu, w przeciwieństwie do większości krajów nie skorygowano w dół prognozy dla naszego kraju.

Podczas targów Interpoma 2022 w Bolzano, najnowsze dane zaprezentował prezes WAPA, Dominik Woźniak. Według ostatniej prognozy, krajowe zbiory oszacowano w Polsce na       4 750 000 ton. To wolumen większy o 255 000 ton od pierwszej, sierpniowej prognozy. Niemniej nie oznacza to, że więcej polskich jabłek trafi do chłodni.

– W trakcie mojego wystąpienia na targach Interpoma, wyraźnie zaznaczyłem, że ta wyższa prognoza zostanie finalnie zrewidowana w dół, ponieważ, jak doskonale widzimy kilkaset tysięcy ton zostanie w tym sezonie pod drzewami z powodu niedoboru siły roboczej – komentuje Dominik Woźniak. Jak dodaje, te jabłka nawet nie zostaną skierowane do przetwórstwa, ponieważ się do tego nie nadają. Szacunki prowadzone w ramach TRSK zakładają, że do 10% jabłek w tym sezonie nie zostanie zebranych.

Ponadto, prezes WAPA prezentując dane dla Polski mówił o problemach w naszej branży. Chodzi o wzrost kosztów produkcji, niedobór siły roboczej (z powodu którego nie wszystkie jabłka zostaną zerwane) oraz kierowanie przez sadowników jabłek do przetwórstwa w obawie przed wysokimi kosztami przechowania.

Dla całej Europy mamy zatem trzy prognozy. Pierwsza (sierpniowa) mówiła o 12 168 000 ton jabłek. W drugiej (wrześniowej) skorygowano szacunki w dół do 12 076 000 ton. Najnowsza prognoza została z kolei została skorygowana w górę do poziomu 12 201 000 ton.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here