Dzisiejsza noc, poranek, jak również i godziny przedpołudniowe, na rynku hurtowym w Broniszach to duża podaż wiśni i truskawek. Mamy w tym momencie do czynienia z dużymi ilościami truskawek odmiany Malwina. W przypadku wiśni deserowych sprzedaż przebiegała płynnie, a cena mimo nieco większej podaży, znacząco nie spadła.
Na rynku hurtowym w Broniszach było bardzo dużo truskawek, zdecydowana większość sprzedających oferowała odmianę Malwina. Pomimo tego, że odmiana ta plonuje znacznie słabiej od większości uprawianych odmian, to dzisiejszej nocy jej podaż przyczyniła się do bardzo słabego handlu.
Dziś najwyższej jakości truskawki można było sprzedać maksymalnie po 14 zł za łubiankę. Jednak większość transakcji była zawierana za około 12 zł za łubiankę. Chociaż cena truskawek nie wydaje się być bardzo niska, to na rynku było bardzo niewielu kupujących. W związku z tym było dziś wielu producentów, którzy odjechali z truskawkami do domów. Byli też tacy, którzy sprzedawali truskawki po 8 zł za łubiankę.
W stosunku do ostatnich dni zwiększyła się również ilość oferowanych w sprzedaży wiśni deserowych. Dzisiejszej nocy sadownicy sprzedawali 3 kilogramowe łubianki wiśni od 12 do 15 zł. Daje to ceny wiśni od 4 do 5 zł za kilogram. Warto dodać, że import wiśni nie jest tak duży jak w przypadku na przykład czereśni.
Tym co w negatywnym znaczeniu obecnie „motywuje” sadowników do sprzedaży wiśni na rynkach hurtowych, jest cena skupu owoców na eksport. Wiele firm oferuje stawki poniżej 4,00 zł za kilogram. Podaż wiśni nie powinna się już znacząco zwiększać lub kumulować w danym, krótkim okresie czasu. W związku z tym ceny również nie powinny znacząco spaść. To za sprawą tegorocznego, dość słabego plonowania.