Handel jabłkami wyraźnie wyhamował. Dowiemy się tego zarówno ze statystyk, ale też z rozmów z eksporterami i handlowcami. Jak obecnie prezentują się ceny zakupu jabłek deserowych?
W cennikach sortowni wraz z upływem tygodni coraz mniej odmian, które są kupowane. Ponadto jabłka z chłodni ze standardową atmosferą nie są już mile widziane ze względu na swoją jędrność. Cenniki nie przynoszą istotnych zmian.
1,70 – Gala (paskowane sporty), 1,60 – Boskoop i 1,30 – Gala (rozmyty rumieniec) to niezmiennie pierwsza trójka odmian jeśli chodzi o cenę sprzedaży. Takie stawki po sortowaniu otrzymają sadownicy za jabłka od 75 do 90 milimetrów średnicy. Biorąc pod uwagę miesiąc (marzec) to ich zapasy w chłodniach będą już miały coraz mniejsze znaczenie.
Nie zmieniły się ceny Ligola, Jonagoreda, Szampiona i Red Jonaprinca. Większość podmiotów nadal oferuje około 0,80 zł/kg. Średnie ceny po sortowaniu są nieznacznie wyższe od ceny jabłek przemysłowych. Masowa sprzedaż Glostera i Idareda do przetwórstwa sprawiła, że kupujący byli zmuszeni nieco podnieść ceny zakupu do realizacji nielicznych zamówień. Chociaż możliwość sprzedaży nadal są mocno ograniczone to oferty wynoszą nierzadko 0,70 zł/kg i więcej.
Jeśli ktoś posiada w swoich chłodniach gruszki odmiany Konferencja to może je sprzedać nawet po 3,80 zł za kilogram. Stawka dotyczy gruszek powyżej 60 milimetrów średnicy. Za odsortowane jabłka przemysłowe grupy i sortownie płacą najczęściej od 0,30 do 0,40 zł/kg.
Widać jest silny pesymizm w sadzeniu Boskopa. Widać na pesymizmie też można zarobić.