Lada dzień symboliczny koniec sezonu zbioru jabłek, czyli święto Wszystkich Świętych, ale zbiory niemal u wszystkich już zakończone.
Ceny jabłek przemysłowych po raz kolejny spadają, wydaje się, że po raz kolejny, zadanego poziomu 0,55 zł/kg.
Już w tamtym tygodniu chodziły pogłoski o zbliżającej się obniżce. Niektóre punkty skupu, podążając za obniżkami na przetwórniach, zmieniły cenę już piątek czy w sobotę. Inni robią to dziś. Już drugi raz cena zalicza ten sam pułap spadków.
Sadownicy rozkładają ręce. Na koniec sezonu przetwórnie pokazują po raz kolejny producentom „gdzie ich miejsce”. Na wielu przetwórniach planowana jest świąteczna przerwa w produkcji. Wiele zakładów nie będzie tłoczyć jabłek przez piątek, sobotę i niedziele.
To z kolei jeszcze bardziej wydłuży czas awizacji. Niestety może to dać kolejny (sztucznie wykreowany) pretekst do kolejnych obniżek. Magazynowane jabłka są złej jakości. Wszystko wskazuje na to, że jedynym wyjściem w tym momencie będzie sprzedanie ich po niższej cenie. Przetwórnie górą.
Karol Pajewski