Drogie cytrusy. Czy klienci sklepów będą częściej sięgać po jabłka?

jabłka w promocji

W porównaniu z grudniem ubiegłego roku ceny owoców z importu są wyraźnie wyższe. Teoretycznie to korzystne zjawisko z punktu widzenia sprzedaży jabłek.

W przeszłości mogliśmy się spotkać z opiniami ze strony konsumentów, że jabłka nie mogą być sprzedawane po wysokich cenach, ponieważ wybiorą oni tanie cytrusy z importu. Dziś koszty transportu, logistyki i inflacja sprawiają, że argument ten zupełnie stracił aktualność. Można powiedzieć, że w wysokie ceny cytrusów działają po pierwsze na korzyść sprzedaży jabłek, a po drugie dają „miejsce” na wzrosty cen jabłek.

Najpopularniejsze owoce z importu (banany oraz pomarańcze i mandarynki w okresie świątecznym) kosztują obecnie w marketach od 5,00 do 8,00 zł za kilogram. Nie zapominajmy, że mówimy tu o specjalnych, przedświątecznych promocjach. Wynikają one z dużych wolumenów kupowanych przez największe sieci za granicą.

Nieco więcej muszą zapłacić klienci w mniejszych sklepach i na targowiskach, gdzie sprzedawane są cytrusy wyższej jakości z rynków hurtowych. Banany kosztują w hurcie 5,00 – 6,50 zł/kg, Pomarańcze 4,00 – 8,50 zł/kg, a mandarynki 5,50 – 12,00 zł/kg.

Wyższe ceny popularnych owoców nie oznaczają wstrzymania ich konsumpcji, a ewentualnie zakup mniejszych ilości przez konsumentów. Otwarte pozostaje pytanie czy i w jakim stopniu droższe cytrusy przełożą się na popyt na jabłka? Te w regularnej sprzedaży kosztują najczęściej około 4,00 zł/kg, a w promocjach poniżej 2,00 zł/kg w detalu.

Warto jednak jak zwykle nadmienić, że cena około 4,00 zł nie oznacza, że sadownik, które te jabłka wyprodukował otrzymał godziwą zapłatę. Niestety, cena jest wynikiem wysokich marż kolejnych ogniw pośredniczących w handlu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here